Oferty do przetargu na przebudowę ulicy Ceynowy w Chojnicach wraz z dwoma rondami przy skrzyżowaniu z ulicami Igielską i Derdowskiego oraz Rzepakową i Bałtycką były składane w dwóch częściach. Pierwsza jest związana z branżą sanitarną a druga tylko z drogową. Po otwarciu ofert okazało się, że wykonawcy za tę drugą życzą sobie dużo większe pieniądze niż zakładał kosztorys.
- Kluczowa jest tutaj branża drogowa. Wpłynęła jedna oferta na kwotę 11 270 358 zł. Wartość zamówienia wskazaliśmy w wysokości 6,3 mln zł. Przy założeniu, że otrzymaliśmy dotację w wysokości 5 mln zł, powiat musiałby dołożyć ponad 6 mln zł. To duża kwota. Zarząd ma teraz ból głowy czy dołożyć pieniędzy – mówi starosta chojnicki Marek Szczepański. - Wiemy jaki jest tam układ drogowy. Jest rozbudowane osiedle mieszkaniowe, co powoduje zatory, brak przejścia dla pieszych przy skrzyżowaniu Ceynowy z Igielską… Będziemy to rozważać – zaznacza starosta chojnicki.
Na przebudowę układu drogowego z dwoma rondami powiat chojnicki otrzymał dotację z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Inwestycja miała się rozpocząć wiosną.
ZOBACZ TAKŻE:Nowoczesny sprzęt w chojnickim szpitalu. To druga na Pomorzu placówka z takim urządzeniem [WIDEO]
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?