Podczas żukowskich sobótek od lat dzieci, młode panny wyplatają wianki, potem komisja je ocenia, a kultowym momentem wieczoru jest wręczenie nagród zwycięzcom i puszczanie wianków na wody jeziorka. Nie mniej ważnym momentem jest odpalenie ogromnego ogniska. Tego aktu dokonuje zawsze burmistrz gminy, w ostatnich latach Wojciech Kankowski.
Sobótki w Żukowie to zawsze ogromna dawka muzyki. W tym roku bawili nas lokalni wokaliści jak Khrystyna Fetisova, z pochodzenia Ukrainka czy Dominika Kwiatkowska z Katuz. Po odpaleniu ogniska sceną zawładnęli Baranovski, Filip Lato i na finał Grzegorz Hyży.
Największym aplauzem fani, zwłaszcza fanki, powitały Filipa Lato, zwycięzcę show TV Polsat "Twoja twarz brzmi znajomo". Filip udowodnił, że umie nie tylko wyglądać, ale też śpiewać.
Grzegorz Hyży pojawił się na scenie mocno spóźniony, w zasadzie zaczął śpiewać, gdy ludzie zdecydowali się powoli opuszczać Park nad Jeziorkiem. Nie wiadomo co spowodowało tak duże opóźnienie występu, ale w połączeniu ze spadającą dość gwałtownie temperaturą - było zimno, ludzie nie cieszyli się tym koncertem tak jak podczas występu Filipa Lato.
Za rok kolejne sobótki i kolejne gwiazdy staną na scenie w Żukowie, oby bardziej zdyscyplinowane niż finałowy wykonawca sobótek 2019.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?