25-latek w plecaku niósł słoik, a w nim - 30 srebrnych zawiniątek z suszem marihuany. Badanie potwierdziło, że miał 30 g marihuany.
- Za posiadanie znacznej ilości narkotyku mężczyźnie grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności - dodaje Jarosława Krefta.
25-latka przesłuchano. Przedstawił śledczym opowieść, o tym, jak to na Przystanku Woodstock zakupił - po korzystnej cenie - zapas narkotyku - na własny użytek.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?