Kartuska lista rzeczy znalezionych liczy 40 pozycji.
– W naszym biurze na właścicieli czeka szesnaście rowerów, w tym kilka w doskonałym stanie, kilka kompletów kluczyków samochodowych a nawet silnik od motorówki - wylicza Adam Plichta ze Starostwa Powiatowego w Kartuzach. – Po turystach zostały nam także butle gazowe, torby czy śpiwór.
Mieliśmy 8 kołpaków samochodowych, pleck z zeszytami, metalowa skrzynię, spore plastikowe pojemniki.
Zgodnie z przepisami oddane do biur rzeczy znalezionych przedmioty czekają na swoich właścicieli przez dwa lata, a jeśli się tacy nie zgłoszą, mogą je odebrać znalazcy.
– Przepis ten nie dotyczy znalezionych pieniędzy, papierów wartościowych, kosztowności, przedmiotów o wartości naukowej czy artystycznej - wyjaśnia Adam Plichta. – Te po dwóch latach stają się własnością Skarbu Państwa.
Znalazca ma prawo do znaleźnego w wysokości 10 procent wartości znalezionego przedmiotu pod warunkiem jednak, że właściciel zguby się odnajdzie.
Biuro Rzeczy Znalezionych działa w gmachu Starostwa Powiatowego w Kartuzach rpzy ul.Dworcowej 1, na deptaku, w pokoju nr 207 na I piętrze.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?