Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sierakowicki samorząd wyznaczył nagrodę za pomoc w ujęciu sprawcy podcięcia przydrożnych drzew

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
KP PSP Kartuzy, KPP Kartuzy
15 tys. zł - takiej wysokości nagrodę wyznaczył samorząd gminy Sierakowice dla osoby, która wskaże sprawcę lub sprawców podcięcia drzew na trasie Kawle-Dolina Jadwigi w okolicy Gowidlina. Zarówno wójt jak i policja zapewniają pełną anonimowość.

Policja wciąż poszukuje sprawcy lub sprawców podcięcia drzew na trasie Kawle-Dolina Jadwigi w gminie Sierakowice. Już wcześniej pisaliśmy, że funkcjonariusze proszą o kontakt świadków, w szczególności kierowców, którzy jeździli tą drogą, a mają kamerkę w samochodzie. Z racji, iż jest to wyraźne zagrożenie życia i bezpieczeństwa wielu podróżujących, sierakowicki samorząd zadecydował o przyznaniu nagrody 15 tys. zł dla tego, kto wskaże osobę bądź osoby odpowiedzialne.

- To działanie zagrażało życiu i bezpieczeństwu wielu. Stąd taka decyzja samorządu i pana wójta, który to potwierdza. Chcemy zafundować taką nagrodę, jeżeli to się przyczyni do ustalenia tej osoby bądź osób - mówi Zbigniew Fularczyk, zastępca wójta gminy Sierakowice.

Nagroda będzie przyznana, jeżeli ktoś wskaże sprawcę lub naprowadzi organy ścigania.

- Oczywiście jeśli organy ścigania potwierdzą, że ta informacja przyczyniła się do namierzenia sprawców - dodaje zastępca wójta.

Osoby posiadające jakiekolwiek informacje, które mogłyby pomóc w odnalezieniu sprawcy, mogą kontaktować się zarówno z Urzędem Gminy Sierakowice, bezpośrednio z wójtem, lub z samą policją. W każdym przypadku zapewniona ma być pełna anonimowość.

- Rozmawiałem z komendantem Komisariatu Policji w Sierakowicach oraz komendantem powiatowym i oni też pełną anonimowość zapewniają - mówi Zbigniew Fularczyk.

Podobne zdarzenie miało już miejsce

Mniej więcej rok temu na tej samej trasie zaszła podobna sytuacja, jednak, jak podkreśla zastępca wójta gminy Sierakowice, dotyczyła ona innej skali. W czasie wielkanocnym podcięte lub całkowicie ścięte zostały nowo nasadzone drzewa między Puzdrowem a Kawlami.

- Wtedy to traktowaliśmy bardziej jako czyn związany z wandalizmem, albo może ktoś był przeciwnikiem nasadzenia nowych drzew. Ale w tej chwili to jest po prostu zupełnie inna skala, bo faktycznie zagraża życiu i bezpieczeństwu innych osób - wyjaśnia Zbigniew Fularczyk.

Zastępca wójta dodaje przy tym, że na ten moment nie ma podejrzeń, aby za oba zdarzenia odpowiedzialna była ta sama osoba.

- Trudno kogokolwiek podejrzewać, dopóki nie będzie więcej informacji - mówi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto