Sierakowice. Wjechał pod prąd na rondo, spowodował kolizję i przejeżdżał przez podwójną ciągłą

W miniony wtorek po godzinie 2:00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach został poinformowany o zdarzeniu drogowym w Sierakowicach, gdzie według zgłaszającego sprawca naruszał wiele przepisów drogowych. Na miejsce udali się policjanci z Sierakowic, jednak sprawca miał już wtedy udać się w kierunku Lęborka.

- Funkcjonariusze dokonali ustaleń u osoby zgłaszającej. Policjanci tego samego dnia rano zabezpieczyli monitoring z miejsca zdarzenia na którym widać volkswagena, który po drodze popełnia kilka wykroczeń, a następnie powoduje kolizje - informuje KWP w Gdańsku.

Mundurowi ustalili właściciela pojazdu. Był to 22-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego, który przyznał się do zarzucanych mu czynów. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym o łącznej sumie 1700 zł za spowodowanie kolizji drogowej, niestosowanie się do znaku C-9 (nakaz jazdy z prawej strony znaku) oraz niestosowanie się do znaku P-4 (podwójna ciągła). Ponadto 22-latek za wszystkie czyny został ukarany 16 punktami karnymi.

- Apelujemy o zdrowy rozsądek za kierownicą! Takie „zabawy” na drodze mogły skończyć się tragicznie. Zapamiętajmy, że jezdnia to nie plac zabaw, należy stosować się do znaków jakie nas obowiązują. Wspólnie zadbajmy o nasze bezpieczeństwo na drodze - dodają policjanci.

Miniona doba przyniosła też niestety „owocne” patrole i kontrole mundurowych na drogach naszego powiatu. Pierwszy kierowca został zatrzymany do kontroli drogowej w Czeczewie we wtorek po godzinie 13:00. Funkcjonariusze przeprowadzili ogólną kontrolę 23-letniemu kierowcy BMW. Podczas czynności okazało się, że mężczyzna kierował pojazdem pomimo cofniętych uprawnień. 23-latkowi za ten czyn grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Po godzinie 15:00 dyżurny kartuskiej komendy otrzymał z kolei zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w Wyczechowie. Policjanci, którzy udali się na miejsce kolizji, wstępnie ustalili, że 70-letni kierowca volkswagena polo, jadąc z Hopowa do Borcza, na prostym odcinku drogi, wykonując manewr skrętu w lewo zajechał drogę prawidłowo jadącemu w przeciwnym kierunku 42-letniemu kierowcy vw. Funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość kierowców. Badanie alkomatem wykazało, że 70-letni kierowca vw polo miał w swoim organizmie około 0,7 promila alkoholu. Mężczyzna został ukarany mandatem karym za powodowanie kolizji drogowej i stracił prawo jazdy. Ponadto odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu.

Kolejny kierowca został zatrzymany do kontroli drogowej po godzinie 20:00 w Mezowie. Policjanci skontrolowali tu 36-letniego kierowcę vw. Podczas czynności mężczyzna dziwnie się zachowywał co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Mundurowi sprawdzili trzeźwość 36-latka oraz zbadali go narkotestem. Okazało się, że kierowca vw prowadził pojazd będąc pod wpływem narkotyków. Ponadto policjanci przewieźli mężczyznę do szpitala w celu pobrania krwi.

Ostatni kierowca to 25-latek, który podróżował vw. Policjanci zatrzymali wskazany pojazd do kontroli drogowej w Kartuzach dzisiaj po godzinie 2:00. 25-latek, podobnie jak poprzedni mężczyzna, dziwnie się zachowywał. Policjanci jego również zbadali alkomatem oraz narkotestem. Badania wykazały, że 25-latek prowadził pod wpływem narkotyków. Także tutaj zatrzymanego przewieziono do szpitala w celu pobrania krwi do badań.

- Przypominamy, że za jazdę pod wpływem narkotyków lub alkoholu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Ta sama kara grozi 23-latkowi, który prowadził samochód pomimo cofniętych uprawnień - informuje st. post. Aldona Domaszk, oficer prasowy KPP w Kartuzach.