W podstarzałym już obiekcie ruszył remont parteru budynku, tam, gdzie przyjmowani są petenci poszukujący zatrudnienia. Jak informuje Jan Geras, wicedyrektor PUP w Kartuzach, bezrobotni nie powinni mieć jednak problemów z dostępem do stanowisk pośrednictwa pracy.
- Remont potrwa do 30 września i w tym czasie urząd będzie pracował bez zmian - mówi Jan Geras. - Bezrobotni nie muszą się obawiać, gdyż zapewnimy im dostęp do okienek, w których będą przyjmowani. Nie będzie jedynie czynny numerator z systemem przywołania petentów. Nie zmienią się również godziny funkcjonowania urzędu.
Po remoncie pomieszczenia znajdujące się na parterze, będą mocno zmodernizowane. Wymieniona zostanie posadzka oraz panele ścienne. Wydzielone zostaną też nowe stanowiska pośrednictwa pracy oraz przebudowane będą dwa pomieszczenia.
- Remont podyktowany jest koniecznością dostosowania obiektu do odpowiedniego poziomu - dodaje Jan Geras. - Chcemy zwiększyć liczbę aktywizowanych bezrobotnych, a w tym celu konieczne są nowe stanowiska obsługi petentów.
Wstępny koszt remontu oszacowano na ponad 400 tys. zł. Nie są w to wliczone jednak elementy wyposażenia, dlatego też ostateczny koszt zadania będzie znany po zakończeniu remontu.
Interesanci w kartuskim urzędzie pracy przyjmowani są w godz. 7.45-14.30.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
