Te niepokojące wnioski wynikają z zebranych przez nas danych dotyczących obecnego i planowanego długu ośmiu gmin oraz samorządu powiatowego.
W najtrudniejszej sytuacji jest gmina Żukowo. Jej zobowiązania na koniec 2010 roku sięgają 37,9 mln zł, co stanowi ponad 51proc. dochodów budżetu. W niewiele lepszej sytuacji są powiat kartuski, który spłacić musi 42,7 mln czyli ponad 47 proc. dochodów, a także gmina Przodkowo, której dług wynosi odpowiednio 12,1 mln i 45,5 proc. Pod względem kwoty przewodzą natomiast Kartuzy, z obligacjami, kredytami i pożyczkami opiewającymi na ponad 47 mln zł.
Obecnie najmniej obciążona jest najmniejsza gmina powiatu, czyli Sulęczyno, której wskaźniki długu wynoszą 600 tys. zł, czyli 3,5 proc. dochodów. Tegoroczny budżet tegoż samorządu zakłada jednak możliwość pożyczenie dodatkowych 5 mln i osiągnięcie poziomu 30 proc. dochodów. Pozostałe samorządy także nie planują ograniczania zadłużenia, a zamierzają jeszcze bardziej je powiększają. Na koniec 2011 roku zobowiązania gmin Kartuzy, Żukowo, Sierakowice oraz powiatu kartuskiego wzrosnąć mają o około 10 mln złotych. Najwyższy wskaźnik, przekraczający 56 proc. budżetu, osiągnąć ma natomiast Przodkowo.
Wyjątkiem jest Chmielno, w którym oszacowane wstępnie na koniec 2010 roku zadłużenie w wysokości 6,2 ma spaść do 5,3 mln złotych. Najniższy wskaźnik procentowy na koniec roku, czyli 17,5 proc., planują władze Stężycy.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?