Do kradzieży byka doszło w nocy z wtorku na środę z 7 na 8 października w Kistowie w gminie Sulęczyno. Ważącego 350 kg i wartego 3 tys. zł byka skradziono wprost z pastwiska.
- Funkcjonariusze, którzy zajęli się tą sprawą ustalili, że w nocy z 7/8 października br. mieszkanka powiatu wraz z synem odwiozła na pastwisko w Kistowie swojego 38-letniego męża oraz jego 24-letniego brata - informuje Jarosława Krefta. - Mężczyźni zabrali stamtąd byka i zaprowadzili do oddalonej o pięć kilometrów polany leśnej.
Złodzieje wrócili po łup następnego dnia po zmroku. Niestety zamiast byka na polanie czekali na nich kartuscy policjanci. Funkcjonariuszom udało się też zatrzymać nieopodal samochód z kobietą i jej synem.
Zatrzymani są mieszkańcami gminy Stężyca. Cała czwórka trafiła do policyjnego aresztu, a zwierzę zostało przekazane właścicielowi. Niebawem wszyscy staną przed sadem. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?