2. edycję Cassubia Sacra zwieńczyło bowiem prawykonanie „Requiem Kaszubskiego” Adama Diesnera. Niełatwego zadania podjęli się: Chór Kakofonia, Chór Kameralny Discantus wraz ze Scholą Cantorum aMuz, których występ uzupełniali jeszcze sopranistka Marzena Michałowska, śpiewający basem-barytonem Stanisław Duda oraz Adam Tański na pozytywie organowym. Wszystkich ich w koncercie prowadził prof. Sławomir Bronk.
Już od pierwszej nuty artyści wprowadzili w zabytkowej kolegiacie niepowtarzalną atmosferę. Piękny śpiew zarówno chóru, jak i solistów wspierały instrumenty dęte swymi ponurymi, a jednocześnie podniosłymi dźwiękami. Cały kościół rozbrzmiał przepięknie wykonaną kompozycją Adama Diesnera, wzbudzającą zachwyt, ale i wprawiającą w zadumę.
Nie tylko ku pamięci ofiar
„Requiem Kaszubskie” poświęcone jest więźniom obozu koncentracyjnego Stutthof oraz ofiarom Marszu Śmierci - ewakuacji obozu, która zaczęła się 25 stycznia 1945 r. W efekcie sobotni koncert jeszcze raz przypomniał o tych wydarzeniach. Występ muzyków poprzedził krótki film właśnie o Marszu Śmierci, tego dnia otwarto też wystawę „Stutthof idzie!”, upamiętniającą ofiary Marszu Śmierci oraz wszystkich mieszkańców Kaszub i Żuław, którzy nieśli pomoc więźniom.
- Na hasło „Stutthof idzie!” organizowały się rodziny - zbierały jedzenie, ciepłe ubrania, mapy, pieniądze, by przekupywać konwojentów - opowiadał Piotr Tarnowski, dyrektor Muzeum Stutthof w Sztutowie. - Ten koncert (…) jest hołdem nie tylko dla ofiar, ale również dla tych, którzy, często z narażeniem życia, nieśli pomoc.
Wystawa dostępna będzie do 8 listopada na terenie dworca w Kartuzach.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?