- Jest to bardzo wyjątkowy pacjent - mówi Aleksandra Mach z ośrodka Ostoja. - Puchacz to największa sowa na świecie i jedna z najrzadszych w Polsce.
Żyje w głębokich lasach i puszczach, stąd nasze zdziwienie, w jaki sposób trafiła do Kartuz. Wiele osób przechodziło obok rannego ptaka. Robili mu nawet zdjęcia, ale nikt nie interweniował, co jest przykre - dodaje pani Aleksandra.
Wspaniała postawa trojga młodych ludzi - sowa puchacz znalazła tymczasowy dom
Dzięki odwadze i wrażliwości pracowników Domu Dziecka w Kartuzach, sowa trafiła do ośrodka Ostoja, gdzie natychmiast rozpoczęto proces jej leczenia. Złapać tak dużego ptaka, nawet rannego, to niełatwe przedsięwzięcie. Jak mówią pracownicy Ostoi, puchacz ma bardzo długie, ostre szpony i w obronie własnej może zaatakować. Może też przydusić, to też w kontakcie z tymi ptakami należy zachować ostrożność.
Trójka młodych ludzi nie bała się zaryzykować. Chcieli też ulżyć w cierpieniu rannemu ptakowi. W akcję złapania Puchacza zaangażowali się panowie Patryk i Kamil, wychowawcy z Domu Dziecka w Kartuzach oraz wolontariuszka, pani Weronika. To ona, poza odwagą, wykazała się godną postawą.
- Ponieważ było już po godzinie 20 i o tej godzinie Ostoja jest zamknięta, dzielna wolontariuszka zabrała zapakowanego w karton ptaka do swojego domu. Nazajutrz został przewieziony do Ostoi.
- W chwili obecnej puchacz jest nadal w stanie ciężkim, ma krwiak wewnątrz oka - relacjonuje pani Aleksandra. - Nie wiadomo czy będzie na to oko widział. Jest też bardzo wychudzony i odwodniony. Otrzymuje kroplówki i leki wzmacniające. Teraz najważniejsze są dla niego spokój i cisza, ponieważ na co dzień żyje w głębokim lesie i stroni od ludzi.
Pracownicy Ostoi serdecznie dziękują trójce dzielnych ratowników z Domu Dziecka.
- Wykazali się wspaniałą postawą i dobrym sercem - dodaje Aleksandra Mach.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?