Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radunia Stężyca w ostatnich sekundach uratowała punkt z rezerwami Zagłębia Lubin. To dosyć rozczarowujący remis

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Radunia Stężyca męczyła się bardzo w sobotnim meczu z rezerwami Zagłębia Lubin
Radunia Stężyca męczyła się bardzo w sobotnim meczu z rezerwami Zagłębia Lubin Andrzej Banaś
Przeważali na boisku, mieli więcej posiadania piłki, a nie przekładało się to na zdobycz bramkową. Problemy Raduni Stężyca w meczu z rezerwami Zagłębia Lubin rozpoczęły się, kiedy goście niespodziewanie wyszli na prowadzenie. Sobotnie (8 kwietnia 2023 roku) spotkanie w Stężycy miało wyjątkowo szalony finisz, po którym obie drużyny podzieliły się punktami.

Radunia Stężyca - Zagłębie II Lubin 8.04.2023

Podopieczni trenera Ostapa Markewycza podchodzili do sobotniego spotkania z drugą drużyną Zagłębia Lubin jako faworyci. Młody zespół "Miedziowych" walczy o byt w II lidze. Potwierdzały to początkowe wydarzenia na stadionie w Stężycy, gdzie długo przy piłce utrzymywał się zespół gospodarzy, mający posiadanie na poziomie 75 procent.

To był mecz, w którym najciekawiej było w końcówkach obu części. Najpierw w 38 minucie kibice poderwali się z miejsc, kiedy Wojciech Łuczak nie wykończył kontrataku i trafił futbolówką w słupek bramki. Tuż przed końcem pierwszej połowy faulem poza polem karnym musiał ratować się 21-letni bramkarz Raduni Kacper Czajkowski.

Kłopoty gospodarzy zaczęły się w 52 minucie, kiedy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał obrońca Dmytro Baszłaj. Chwilę później wyborną okazję miał Mateusz Kuzimski, ale przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. W 73 minucie bramka zdobyta głową przez Pawła Kruszelnickiego dała prowadzenie "Miedziowym". Radunia musiała gonić wynik, grając w osłabieniu. W 84 minucie do siatki trafił Jonatan Straus, ale sędzia uznał, że wcześniej w polu karnym doszło do zagrania ręką.

Aż w końcu w doliczonym czasie gry udało się stężyckiej ekipie wyrównać. Błąd popełnił Kacper Lepczyński, który zagrał ręką we własnym polu karnym. Finalnie próbę nerwów wytrzymał natomiast Sebastian Deja. Nie trafił bezpośrednio z rzutu karnego, bo Kacper Bieszczad obronił, ale wykorzystał dobitkę.

Radunia Stężyca po 26 kolejkach ma 33 punkty i zajmuje 11 miejsce w tabeli. Nad strefą spadkową w 2 Lidze ma jednak sześć punktów przewagi. Kolejne spotkanie, na wyjeździe, czeka ją z nowym liderem - Polonią Warszawa. To spotkanie zaplanowane zostało w sobotę, 15 kwietnia o godz. 18.00.

Radunia Stężyca - Zagłębie II Lubin 1:1 (0:0)
Bramki:
0:1 Paweł Kruszelnicki (73), 1:1 Sebastian Deja (90+6)

Radunia: Czajkowski - Orłowski, Baszłaj, Straus, Nowicki - Furtado (87 Zynek), Prichna, Soares (82 Stępień), Łuczak (81 Deja), Górski - Kuzimski (82 Sauczek)

Zagłębie II: Bieszczad - Orlikowski, Lepczyński, Oko, Sobczak - Masiak, Kolan, Terlecki (63 Kruszelnicki), Kusztal (86 Kizyma), Dieng - Szafranek (46 Pakulski)

Żółte kartki: Baszłaj, Nowicki, Eduardo Soares, Czajkowski, Ednilson Furtado (Radunia) oraz Terlecki, Bieszczad, Oko (Zagłębie II)
Czerwona kartka: Dmytro Baszłaj (52 min., za drugą żółtą)

Sędziował: Maciej Pelka (Poznań)

Polecjaka Google News - Dziennik Bałtycki
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Radunia Stężyca w ostatnich sekundach uratowała punkt z rezerwami Zagłębia Lubin. To dosyć rozczarowujący remis - Dziennik Bałtycki

Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto