Decydująca dla losów rywalizacja okazała się 69. minuta spotkania, gdy Kuba Lizakowski popisał się celnym strzałem głową i zapewnił Raduni bardzo ważne trzy punkty na niezwykle trudnym terenie. Warto zaznaczyć, że była to dopiero druga przegrana Ruchu na własnym boisku w tym sezonie.
Co ciekawe, kibice Ruchu byli tak mocno sfrustrowani postawą sędziów, że ci musieli opuszczać boisko w asyście ochrony.
Taki wynik oznacza spore komplikacje na górze tabeli. Stal Rzeszów jest już w zasadzie pewna awansu z pierwszego miejsca, ale Chojniczanka Chojnice odskoczyła od Ruchu na odległość pięciu punktów. I to nawet pomimo tego drużyna Tomasza Kafarskiego nie musiała nawet wychodzić na boisko w ten weekend. Otrzymała bowiem walkowera za spotkanie z GKS-em Bełchatów, który wycofał się rozgrywek.
Na pięć kolejek przed końcem Radunia traci już tylko dwa punkty do miejsc barażowych.
Ruch Chorzów - Radunia Stężyca 0:1 (0:0)
Bramki: Kuba Lizakowski (69)
Radunia: Tułowiecki - Lizakowski, Orłowski, Szur, Murawski, Nowicki - Łuczak (77 Retlewski), Witek, Letniowski, Stępień (84 Szuprytowski) - Surdykowski.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?