Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radunia Stężyca pokonała Bałtyk Gdynia 1:0. Gospodarze w końcówce musieli grać w dziewiątkę

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
W sobotę na stadionie w Stężycy naprzeciw siebie stanęły dwa zespoły ze ścisłej czołówki III ligi grupy II. Druga w tabeli Radunia Stężyca podjęła niepokonany dotąd Bałtyk Gdynia, zajmujący 3. miejsce. Obie drużyny przed spotkaniem miały na koncie tyle samo punktów, stąd zapowiadała się zaciekła walka. Zwycięzcą ostatecznie okazał się wicelider tabeli, nawet pomimo gry w dziewiątkę przez prawie pół godziny spotkania.

Radunia Stężyca - Bałtyk Gdynia o fotel wicelidera tabeli

Już po gwizdku agresywnie rozpoczęła Radunia Stężyca, niemniej w pierwszej połowie spotkania obie drużyny grały na bardzo podobnym poziomie, tworząc porównywalnie dużo akcji podbramkowych. Po kilku bliskich sytuacjach prowadzenie w 27. minucie objęli gospodarze. Celnie dobił tutaj Michał Miller, nie dając czasu bramkarzowi gości na pozbieranie się po wcześniejszym ataku kolegi z drużyny.

Piłkarze z Gdyni nie zdołali zmienić wyniku do końca pierwszej połowy. Po przerwie jednak wiele mogło wskazywać, że uda im się przynajmniej wyrównać. Zawodnicy Bałtyku częściej utrzymywali się przy piłce, a przez większość drugiej połowy mieli przewagę liczebną. W 68. minucie bowiem czerwoną kartkę otrzymał Nikodem Potrac, a w 77. Michał Miller. Niestety, dla gdynian gra w jedenastu przeciwko dziewiątce nie przyniosła efektów. Podopieczni Sebastiana Letniowskiego silnie przeszli w defensywę, wyprowadzając przy tym kilka niebezpiecznych, acz nieskutecznych kontr. Po stronie Raduni świetnie spisywał się również bramkarz Kacper Tułowiecki. Dzięki niemu goście nie byli w stanie wykorzystać nawet rzutu karnego po czerwonej kartce dla Nikodema Potraca.

W efekcie, choć w ostatnich akcjach pod polem bramkowym Raduni pojawił się i bramkarz Bałtyku, zespół z Gdyni nie zdołał wyrównać, tym samym ponosząc pierwszą porażkę w sezonie. Oznacza to, że Radunia Stężyca wzmocniła swoją pozycję jako wicelidera tabeli, zbliżając się do drużyny Polonia Środa Wielkopolska, która zwyciężyła dotąd wszystkie z rozegranych 10 meczów. Bałtyk Gdynia z kolei spadł na czwarte miejsce, ustępując Świtowi Szczecin z takim samym wynikiem punktowym, ale korzystniejszym bilansem bramek.

Radunia Stężyca - Bałtyk Gdynia 1:0 (1:0)
Bramka:
1:0 Michał Miller (27)

Radunia: Tulowiecki - Czekaj, Potrac, Kosznik, Murawski - Szuprytowski, Deja, Fadecki, Jakub Letniowski - Miller, Retlewski

Rez.: Woźniak, Iwanowski, Stępień, Sulewski, Cempa, Burkhardt, Zając

Bałtyk: Bartkowiak - Nowicki, Garbacik, Demiańczuk, Liberacki - Dziadkowiec, Lengiewicz, Biedrzycki - Gołuński, Marczak, Gułajski

Rez.: Matysiak, Ossowski, Machol, Goerke, Jankowski, Poręba

Mecz bez udziału publiczności

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto