We wtorek 30 czerwca odbyła się sesja Rady Gminy Sierakowice, na której w głównej mierze pochylono się nad raportem o stanie gminy oraz sprawozdaniem z wykonania budżetu za ubiegły rok. Wzorując się na przyjętej poprzednio formie wójt Tadeusz Kobiela zreferował pierwszy z tych dokumentów w niemalże dwugodzinnym wystąpieniu, poruszając kwestie liczby mieszkańców, ale i zahaczając o sprawy budżetowe, którym dokładniej poświęcone było późniejsze sprawozdanie.
Na koniec 2019 roku dochody gminy Sierakowice zamknęły się w kwocie przeszło 129,8 mln zł, z czego 23 proc. stanowiły dochody własne. Jest to również o ok. 260 tys. zł więcej, niż zakładał plan budżetowy. Wydatki natomiast wyniosły niewiele ponad 138,3 mln zł (plan wykonany w 97 proc.). Na cele inwestycyjne gmina przeznaczyła łącznie 25,5 mln zł, przy czym środki własne gminy stanowią tu jedynie 12 mln zł, kredyty i obligacje to 8,3 mln zł, a pozostałe to środki zewnętrzne: 3,1 mln zł pochodzi z dotacji krajowych, 1,9 mln zł z unijnych.
W przeciwieństwie do ubiegłorocznej sesji, poświęconej raportowi o stanie gminy i sprawozdaniu z wykonania budżetu, członkowie rady tym razem nie mieli większych zastrzeżeń. Radny Ryszard Piasecki jedynie zwrócił uwagę na brak w tym pierwszym dokumencie pewnych informacji, o których zawarcie w następnym raporcie klub Dobra Zmiana prosił już rok temu. Sugerował też, czy w następnych latach nie lepiej byłoby przygotować wstępną wersje raportu, aby można było wprowadzić dodatkowe poprawki przed jego publikacją.
Wójt Kobiela w odpowiedzi zwrócił uwagę, iż elementy, o których wspominał radny Piasecki są dokładniej poruszane w sprawozdaniu z wykonania budżetu, zaś sama forma raportu o stanie gminy nie jest w żaden sposób odgórnie określona.
- Nie ma wzorca na stworzenie raportu. Każdy samorząd to robi według własnego uznania. W ubiegłym roku było podobnie - my się pytaliśmy jeden drugiego, wójt burmistrza, jak to robią - mówił szef sierakowickiego samorządu. - Powstał wymóg z tą kadencją, że musi być raport o stanie gminy, ale jak to robią samorządy, na co zwracają swoją uwagę, co uwzględniają - tego nikt nie określa.
Ostatecznie radni jednogłośnie udzielili wotum zaufania wójtowi. Podobnie w kwestii sprawozdania z wykonania budżetu za ubiegły rok nie było właściwie żadnych zastrzeżeń. W efekcie 14 radnych opowiedziało się za udzieleniem absolutorium Tadeuszowi Kobieli, jeden zaś się wstrzymał.
- Dziękuję za to poparcie. Myślę, że to jest efekt naszej wspólnej pracy i wzajemnego przekonania, że my wszyscy (...) zaczynamy tworzyć pewne gremium samorządowe. I efekty tego są widoczne (...). Dziękuję za to zrozumienie i tę przychylność - podsumowywał na koniec wójt Kobiela.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?