Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przewodniczący chciał zarabiać mniej

Bartosz Cirocki
Stefan Literski w środku.
Stefan Literski w środku. Bartosz Cirocki
Radni gminy Stężyca obniżyli uposażenie przysługujące ich przewodniczącemu. Uczynili to na wniosek samego zainteresowanego, Stefana Literskiego.

Szef stężyckiej rady otrzymywał dotąd miesięczny ryczałt ustalony uchwałą z 2002 r. Przyjęto wówczas, że stanowić będzie ono 150 proc. krajowej płacy minimalnej. Przez lata kwota ta rosła, a wraz z nią gaża przewodniczącego. Obecnie wynosiło nieco ponad 2 tys. zł.
Zgodnie z nowymi przepisami i kwotą bazową ustaloną w tegorocznej ustawie budżetowej, diety przysługujące samorządowcom zmalały, a ta, jaką otrzymywał przewodniczący w Stężycy, przewyższała przysługujące mu maksimum. Z tego powodu, ale nie tylko, złożył projekt uchwały o obniżenie własnego ryczałtu.
– Mam tę satysfakcję, że z inicjatywą wystąpiłem jesienią ubiegłego roku, a więc jeszcze przed zmianą przepisów nakazujących obniżenie uposażeń – tłumaczy Stefan Literski. – Nie czułem się komfortowo ze świadomością, że otrzymuję wyższy ryczałt od przewodniczących okolicznych gmin o podobnej wielkości. Jestem przeciwny traktowaniu środków, jakie otrzymuje się za pełnienie mandatu radnego, jako drugiej pensji. Powinna być to jedynie rekompensata za utracone dochody i wydatki ponoszone w związku ze sprawowaniem funkcji.
Potwierdza to Tomasz Brzoskowski, wójt Stężycy.
– Przewodniczący już w ubiegłym roku zgłaszał potrzebę zmniejszenia ryczałtu, jednak ze względu na procedury uchwała stanęła dopiero na ostatniej sesji – mówi.
Nowe uposażenie przewodniczącego ustalone zostało na konkretna kwotę i teraz wynosić będzie 1300 zł.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto