Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pragnęli uzdrowienia, stracili oszczędności - kartuska policja przestrzega przed szamanką

bc
fot. bc
Najpierw rodzina z Miszewka, a teraz starsza pani z Szymbarku, dali się omamić obietnicami wyleczenia chorób przez kobietę o nadprzyrodzonych mocach. To nie historie z filmów, ale realne niebezpieczeństwo, grożące zwłaszcza ludziom w podeszłym wieku, przed którym przestrzega policja.

- Co jakiś czas pojawiają się złodzieje wykorzystujący łatwowierność ludzi i kradną im często oszczędności całego życia - zauważa Jarosława Krefta, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Kartuzach. - Apelujemy do osób starszych i ich rodzin, aby pod żadnym pozorem nie wpuszczały nieznajomych do domów.

21 sierpnia kobieta w wieku ok. 40-50 lat, o wyglądzie i odzieniu klasycznym dla narodowości romskiej, pod pretekstem wynajmu pokoju weszła do 78-latki, mieszkającej samotnie w Szymbarku. Zdradziła, że ma moc uzdrawiania i pomoże seniorce pozbyć się wszystkich chorób i klątwy, jaką wyczuwa w tym miejscu.

Dokładnie miesiąc wcześniej kobieta o ciemnej karnacji, tym razem wytwornie ubrana, pojawiła się w Miszewku. Przedstawiła się jako miłośniczka antyków i zapytała o stare przedmioty 72-letniego mężczyznę. Gdy nie dobiła handlu rzekła, że jest uzdrowicielką, ma moc Matki Boskiej i pomoże mieszkańcom domu za 10 wiejskich jaj.

W pierwszym przypadku łupem złodziejki padło ponad 2 tys. zł i biżuteria, w drugim tysiąc złotych.

Więcej w dzisiejszym Tygodniku Kartuzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto