Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar w domku jednorodzinnym w Migach - od zwarcia w instalacji spaliła się cała kuchnia

Janina Stefanowska
archiwum Janina Stefanowska
W poniedziałek rankiem w Migach strażacy gasili pożar domu mieszkalnego. Pożar objął całą kuchnię i korytarz. Jego przyczyną było najprawdopodobniej zwarcie w instalacji elektrycznej w kuchni. Ogień wyrządził spore straty - dom nie nadaje się do zamieszkania, oceniają strażacy. Mieszkał w nim jeden mężczyzna.

Pożar w Migach gasili strażacy z JRG w Kartuzach i z OSP w Sierakowicach.
- Gdy pierwsi strażacy pojawili się na miejscu, zaalarmowani przez przypadkowego przechodnia, ogień wydostawał się na zewnątrz przez okno - relacjonuje Marek Krefta, dowódca zastępu z JRG.

Właściciel domu rozpalił rano ogień w piecu i udał się do pracy. Na miejscu pożaru pojawił się jego brat, dzięki czemu strażacy nie musieli wyważać drzwi. Ogień pojawił się w kuchni i strawił całe jej wyposażenie. Zniszczył też całą instalację elektryczną w budynku. Płomienie okopciły ściany na parterze. Nie wiadomo, w jakim stanie są drewniane stropy. Strażacy wynieśli z kuchni butlę gazową z propanem butanem.
- W tym stanie obiekt nie nadaje się do zamieszkania - dodaje Marek Krefta. - Od wysokiej temperatury spaliły się albo stopiły przewody elektryczne. Straty oszacowaliśmy na 50 tys zł.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto