Pożar stodoły w Kameli - nikt nie ucierpiał, spłonęły maszyny

Pożar stodoły w Kameli zagrażał sąsiednim budynkom, dlatego swoje pierwsze działania strażacy skupili na obronie obiektów przed ogniem.
- Paliła się drewniana stodoła a ogień objął jeszcze szczyt stojącego po sąsiedzku budynku gospodarczego – podaje dyżurny strażak z PSP w Kartuzach. - Ogień objął 150 m kw. powierzchni.
W stodole znajdowała się młocarnia, wialnia oraz niewielkie ilości słomy. W budynku gospodarczym zgromadzono 20 ton zboża.
Do akcji zadysponowano 2 zastępy z JRG w Kartuzach oraz OSP z Egiertowa, Hopowa, Somonina, Kameli. Akcję zakończono o godz. 16.25.