Pogoda bardzo się ochłodziła. W nocy słupki rtęci często wskazują temperaturę poniżej zera. Niskie temperatury, zimne dni i mroźne noce spowodowały nagle zainteresowanie ludzi zakupem opału na zimę. Punkty sprzedaży opału nie nadążają realizować zamówień, a węgla zaczyna po prostu brakować. Średni czas realizacji zamówienia wynosi już około pięciu dni. Lecz po opał nie tylko trzeba się nastać w kolejkach ale trzeba za niego jeszcze dużo więcej zapłacić. W większości przedsiębiorstw ceny wzrosły o10-15 proc. w stosunku do cen sprzed dwóch, trzech miesięcy.
- Z pewnością zakupilibyśmy węgiel jeszcze pod koniec sezonu letniego, lecz przez wzrost cen za chociażby produkty spożywcze, nie mogliśmy sobie na to pozwolić - mówi Anna i Józef Konkol z Łapalic. - Teraz musimy czekać prawie 4 dni na dostawę towaru do domu, a w domu przecież już jest zimno.
Więcej przeczytasz w Tygodniku Kartuzy na str. 3
Wyraź swoją opinię - skomentuj tekst.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?