Powiat kartuski. Niechlubne rekordy nietrzeźwych

Niechlubną serię rozpoczął w piątkowe popołudnie kierujący oplem 35-latek , który miał ponad 0,5 promilami alkoholu. Kolejnym nietrzeźwym okazał się 44-letni motorowerzysta zatrzymany w Tuchomiu. Alkomat wykazał u niego prawie 0,7 promila alkoholu. 
Sobotnią serię rozpoczął 29-letni rowerzysta, którego policjanci z Chmielna zatrzymali tuż po północy w Miechucinie. Miał on w organizmie 1,5 promila alkoholu. Tego dnia policjanci zatrzymali na drogach powiatu jeszcze czterech amatorów jazdy z promilami – 25-latek i 63-latek, obaj z prawie promilem. Kolejni dwaj zatrzymani to niechlubni rekordziści weekendu. W Kiełpinie 26-latek jechał skuterem mając w organizmie ponad trzy promile. Dodatkowo okazało się, że ma on obowiązujący do 2012 roku sądowy zakaz prowadzenie wszelkich pojazdów. Z podobnym „wynikiem” zatrzymany został w Borczu 38-letni rowerzysta, badanie wykazało u niego prawie 3,5 promila. 
Rekordowa na kartuskich drogach była również świąteczna niedziela, kiedy policja zatrzymała ośmiu nietrzeźwych kierowców, m.in. w Sierakowicach, 16-latka, który pomimo późnej godziny – było po północy –i spożytego wcześniej alkoholu, jeździł skuterem. Badanie wykazało, że miał on w organizmie prawie 1,3 promila. 
– Kolejni nietrzeźwi kierowcy z dwoma promilami zatrzymani zostali w Chwaszczynie i Brodnicy Górnej - wylicza Jarosława Krefta, oficer prasowy kartuskiej policji. – Na dodatek kierowca z Brodnicy podczas kontroli znieważył policjantów i trafił do aresztu. Tego dnia kartuski patrol zatrzymał też kierowcę z 3 promilami oraz obowiązującym do 2017 roku zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów. Pozostał czwórka zatrzymanych to 41-letni kierowca citroena zatrzymany w Łapinie, wynik – blisko dwa promile. Zatrzymany wieczorem w Żukowie 46-letni motorowerzysta, u którego badanie wykazało dwa i pół promila. W gronie nietrzeźwych zatrzymanych podczas weekendu była także 47-letnia kobieta, którą zatrzymał patrol z Przodkowa. Kierowała oplem mając w organizmie prawie dwa i pół promila. Ostatnim zatrzymanym 51-letni kierowca daewoo, którego zatrzymał patrol drogówki. Od mężczyzny wyraźnie wyczuwalna była woń alkoholu jednak odmówił on poddania się badaniu, w związku z tym od mężczyzny pobrana została krew do badań. Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a także utrata uprawnień do kierowania. Złamanie zakazu sądowego to czyn zagrożony karą 3 lat pozbawienia wolności. Kierowcom jednośladów grozi kara do roku pozbawienia wolności natomiast sprawą nastolatka zajmie się sąd rodzinny.