W środę wieczorem o godz. 20.58 Państwowa Straż Pożarna w Kartuzach otrzymała zgłoszenie o zaginięciu 10-latka.
- Chłopiec wyszedł z domu, nie powiadomił najbliższych, że udaje się do sąsiadów - mówi dyżurny policjant z KPP w Kartuzach. - Wysłaliśmy dwa patrole.
- Wezwano strażaków z Sulmina i Żukowa - dodaje dyżurny strażak z PSP w Kartuzach. - Zabrali się za zabezpieczanie terenu, gdy otrzymaliśmy informację potwierdzającą, że dziecko zostało znalezione.
Po 20 minutach od zgłoszenia patrol policji potwierdził obecność10-latka u sąsiadów. O godz. 21.44 zamknięto poszukiwania.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?