Konsternację wśród kartuskich policjantów i samorządowców wywołało stwierdzenie zastępcy komendanta wojewódzkiego policji Zbigniewa Macczaka, że mimo wysokich wyników osiągniętych w ubiegłym roku przez kartuską policję, nastąpiła tu stagnacja. Słowa te nijak się miały do przedstawionych przez komendanta powiatowego Jacka Formelę danych liczbowych, z których wynikało, iż niemal wszystkie wyniki były ponad poprzeczkę, postawioną przez komendanta wojewódzkiego.
Kartuska komenda, jako jedyna jednostka w województwie, osiągnęła tzw. siedem mierników ocen, wyznaczonych przez komendanta głównego policji, związanych z rodzajem i wykrywalnością przestępstw. Wykrywalność przestępstw w kartuskiej jednostce przekroczyła w ub. roku 80 proc. i był to m.in. jeden z najwyższych wyników w województwie.
- Polemizowałabym ze stwierdzeniem komendanta, bo jak mówić o stagnacji, kiedy tu są najlepsze wyniki - ripostowała starosta Janina Kwiecień.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?