Najwięcej z nich było w gminie Żukowo. Tam podtopione zostały cztery piwnice – trzy w Żukowie oraz jedna w Pępowie oraz strażacy musieli wypompować nadmiar wody ze zbiornika retencyjnego.
– To nie koniec zalań – informuje Marian Kwidziński, zastępca komendanta powiatowej komendy Państwowej Straży Pożarnej w Kartuzach. – W Małkowie i w Somoninie zastępy straży pożarnej musiały wypompować wodę z garażów, a w Miechucinie i Somoninie podtopione zostały zakłady pracy. W Przodkowie odnotowaliśmy tylko jeden przypadek i było to podtopienie piwnicy.
W Pałubicach na drogę przewróciło się drzewo i jak uważa Marian Kwidziński mogło to być spowodowane przez deszcze i wiatr.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?