Mlekomat stoi przy sklepiku mięsnym, przy bloku nr 10 na Osiedlu Wybickiego w Kartuzach.
Automat zimą ogrzewa, latem chłodzi mleko do tej temperatury. Specjalne mieszadło co parę minut miesza mleko, by nie ustała się śmietana.
- Jest to mleko świeże, nieprzetworzone, niepasteryzowane, o zawartości tłuszczu 4 procent - zachwala Zbigniew Dysarz, rolnik z Kaplicy. - W mlekomacie mieści się 200 litrów. Otrzymujemy sygnał SMS, gdy zbiornik jest pusty.
Można kupić litr albo pół, według instrukcji obsługi. Można kupić butelkę w okienku, wstawić ją do dozownika, wrzucić odliczone pieniądze i wyjąć mleko, można też przyjść z własną butelką. Niesprzedane mleko zabieram z powrotem, służy do karmienia cieląt - dodaje Zbigniew Dysarz z Kaplicy.
- Na co dzień odstawiamy do mleczarni, więc mleko jest badane raz w miesiącu - dodaje rolnik. - Mlekomaty są szansą dla małych gospodarstw, do 20 krów. Chciałbym postawić w Kartuzach jeszcze jeden taki automat do kupowania mleka.
Mlekomat jest pod nadzorem Powiatowego Inspektora Weterynarii i Powiatowej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
