Sierakowicki orszak poprzedziła msza w kościele św. Jana Chrzciciela, a po niej - koncert. Z kolędami, pastorałkami i piosenkami świątecznymi zaprezentowali się podopieczni Gminnego Ośrodka Kultury. Występ tłumnie zgromadzonym zaserwowali też członkowie Zespołu Pieśni i Tańca „Sierakowice” - w nieco okrojonym składzie, ale równie silnym i zdolnym, co zawsze.
Wytrwali w trudnych warunkach
Gdy w murach kościoła zebrani wsłuchiwali się w różne aranżacje znanych utworów, na zewnątrz zbierała się coraz większa zawierucha. W efekcie trzej królowie ze swym orszakiem przedzierali się w śnieżycy. Trudne warunki pogodowe nie zniechęcały jednak przybyłych - wszyscy tłumnie maszerowali, z koronami na głowach i śpiewając kolędy.
ZOBACZ TEŻ:
"Kolęda dla Hospicjum" - 8 stycznia w kartuskiej kolegiacie wystąpi Damian Holecki
Tradycyjnie sierakowicki orszak dotarł pod Ołtarz Papieski, gdzie Trzej Mędrcy złożyli pokłon Jezusowi, zostawiając w darze jak zawsze: złoto, kadzidło i mirrę.
- Złoto to znak, że królem jest Jezus Chrystus. Kadzidło, z którego unosi się ten dym, symbolizuje władzę kapłańską, że jest On pośrednikiem między Ziemią a Niebem. I mirra, jako znak człowieczeństwa, śmierci Chrystusa, który za nas oddał życie na krzyżu, aby nas zbawić - tłumaczył ks. dr Tadeusz Knut, proboszcz parafii św. Marcina w Sierakowicach.
Pod Ołtarzem Papieskim zebrani jeszcze poświęcili czas na modlitwę oraz dalsze śpiewanie. Aby rozgrzać ich w ten śnieżny dzień na chętnych czekały też gorące napoje.
W tym roku w naszym powiecie orszaki Trzech Króli zorganizowano jeszcze w Kartuzach i w Żukowie, ale na ten temat nieco więcej napiszemy już wkrótce...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
