Dwie osoby zginęły w minioną sobotę i w niedzielę w wyniku wypadków samochodowych, do których doszło w powiecie kartuskim.
- W Borkowie, w gm. Kartuzy, w sobotę kierujący oplem kadetem 31-letni mieszkaniec gminy Żukowo na śliskiej nawierzchni prawdopodobnie wpadł w poślizg, zjechał na przeciwny pas drogi, gdzie zderzył się z czołowo z jadącym z przeciwka nissanem sunny - mówi Jarosław Wydrowski, oficer dyżurny KPP w Kartuzach.
Na miejsce wypadku udali się strażacy z Kartuz i Żukowa. Na zewnątrz opla znajdował się jego pasażer, 53-letni Marian C., natomiast wewnątrz zakleszczony kierowca. Strażacy za pomocą sprzętu specjalistycznego wydobyli uwięzionego, lecz na ratunek było za późno.
Do drugiej tragedii doszło w niedzielne przedpołudnie za Sierakowicami.
- Dziewiętnastoletni mieszkaniec gminy Sierakowice, jadąc renault megane prawdopodobnie wpadł w poślizg, zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z prawidłowo jadącym terenowym nissanem, kierowany przez 23-letnią mieszkankę gminy Sierakowice - wyjaśnia Edmund Kwidziński, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Kartuzach. - Pomimo błyskawicznej akcji ratunkowej, podjętej przez strażaków z Sierakowic i Kartuz, w której uczestniczył również śmigłowiec, ciężko ranny 19-latek zmarł.
To pierwsze tak tragiczne wypadki w powiecie kartuskim w 2004 roku. Policja prosi kierowców o zachowanie szczególnych ostrożności, zwłaszcza teraz, kiedy na drogach bardzo łatwo o poślizg.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?