Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odszkodowanie od zarządcy drogi dostaniesz wtedy, gdy poniosłeś szkodę z powodu jego zaniedbania

(J.S.)
archiwum/Piotr Krzyżanowski
Coraz częściej wieją huraganowe wiatry, padają ulewne deszcze, występują gwałtowne wyładowania atmosferyczne. Jeśli w takich okolicznościach dojdzie do uszkodzenia naszego samochodu, nie zawsze można liczyć na odszkodowanie z tytułu odpowiedzialności cywilnej zarządcy drogi.

Podczas styczniowych wichur w Migach, na drodze wojewódzkiej nr 211 spadający konar uszkodził opla astrę z 1993 r. - zbił przednią szybę a jeden z odłamków miał wpaść do oka osoby kierującej.
Osoba poszkodowana wystąpiła do Zarządu Dróg Wojewódzkich o wypłatę odszkodowania za zbitą szybę. Odszkodowania nie otrzymała.
Zwróciła się ze sprawą do redakcji, a my do zarządcy drogi oraz jego ubezpieczyciela.

- Drogi wojewódzkie na Pomorzu ubezpiecza TUiR i TUnŻ Warta S.A. - odpowiada Jerzy Wojewódka, kierownik rejonu ZDW w Kartuzach.. - W dniach 9 -12 stycznia 2015 r. wydawane były ostrzeżenia o bardzo silnych wiatrach. Osiągały one prędkość 100 km/h. W tym czasie przewróciło się w rejonie naszego działania 38 drzew. To był czas żywiołu.

Jak wyjaśnia przedstawiciel ubezpieczyciela - ubezpieczenie drogi obejmuje tylko te szkody, które nastąpiły wskutek zaniedbań zarządcy.
- W sytuacji, gdy chcemy uzyskać odszkodowanie z tytułu Odpowiedzialności Cywilnej Zarządcy Drogi musimy wziąć pod uwagę, że podstawową zasadą, wynikającą z ogólnych norm kodeksu cywilnego, jest to, że zarządca drogi (a w konsekwencji jego ubezpieczyciel) odpowiada tylko za szkody zawinione, a nie za wszystkie zdarzenia mające jakikolwiek związek z drogą (w tym np. zaistniałych  z powodu ekstremalnych warunków pogodowych) - wyjaśnia Iwona Mazurek z Departamentu Marketingu i Public Relations TUiR i TUnŻ Warta S.A. - Dla obciążenia zarządcy odpowiedzialnością za powstanie szkody konieczne jest udowodnienie przez osobę poszkodowaną (zgodnie z art. 6 kc), że szkoda powstała w konsekwencji działania lub zaniechania działań, do których był zobowiązany dany zarządca drogi. Oznacza to, że jeśli po stronie wskazanego sprawcy nie ma takiego naruszenia (np. drzewo było właściwie pielęgnowane, jego stan był dobry i nie wskazywał na konieczność wcześniejszego wycięcia), a wyłączną przyczyną upadku konaru były wichury lub huragan (siła wyższa), to nie można przypisać winy ZDW w powstaniu szkody. Tym samym nie ma odpowiedzialności jego ubezpieczyciela z tytułu umowy ubezpieczenia OC.

Jak podpowiada ubezpieczyciel - od tego rodzaju zdarzeń warto ubezpieczyć się w ramach ubezpieczenia Autocasco.

Osoba poszkodowana musiałaby udowodnić, że ZDW zaniedbał przycinki uschniętego drzewa, że było ono w złej kondycji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto