MKTG NaM - pasek na kartach artykułów
2 z 8
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Ten dodatek do żywności ma zadanie spowolnić rozwój pleśni,...
fot. photoAC/pixabay

Niektóre konserwanty źle wpływają na twoje zdrowie! Sprawdź czarną listę dodatków do żywności i wyeliminuj te substancje ze swojej diety

Benzoesan sodu (E 211)

Ten dodatek do żywności ma zadanie spowolnić rozwój pleśni, bakterii oraz grzybów, w tym drożdży. Maksymalny dzienny bezpieczny limit do spożycia tej substancji wynosi 5 mg/kg masy ciała. Zazwyczaj stosowany jest do utrwalania żywności o odczynie kwaśnym, w tym sosów sałatkowych, napojów gazowanych, dżemów i marynat. W mniejszych ilościach można go również znaleźć w margarynach, serach oraz produktach cukierniczych. Najwyższe stężenie benzoeasnu sodu we krwi występuje 1-2 godziny po spożyciu. Niestety nadmierne stężenie tego konserwantu w organizmie może wywołać pokrzywkę, katar oraz drgawki, które mijają po upływie 2-3 godzin. Z badań przeprowadzonych z udziałem studentów wynika, że nadmierne spożywanie napojów bogatych w ten konserwant może powodować nadpobudliwość. Warto dodać, że benzoesan sodu w połączeniu z witaminą C tworzy rakotwórczy związek – benzen.

Zobacz również

Byli premierzy, politycy, i były prezydent o 20-leciu Polski w UE i jej początkach

Byli premierzy, politycy, i były prezydent o 20-leciu Polski w UE i jej początkach

Skrót meczu Górnik - Puszcza. Dwa gole i dwie czerwone kartki

Skrót meczu Górnik - Puszcza. Dwa gole i dwie czerwone kartki

Polecamy

Policjanci wraz z kartuskimi strażnikami miejskimi ujęli poszukiwanego 22-latka

Policjanci wraz z kartuskimi strażnikami miejskimi ujęli poszukiwanego 22-latka

Kroję botwinkę, wkładam do słoików i robię prostą zalewę. Na zimę będzie idealna

Kroję botwinkę, wkładam do słoików i robię prostą zalewę. Na zimę będzie idealna

Uczniowie zaskoczeni po maturze z geografii. „Myślałam, że się popłaczę”

AKTUALIZACJA
Uczniowie zaskoczeni po maturze z geografii. „Myślałam, że się popłaczę”