Nie zatrzymał się do kontroli, próbował uciec i doprowadził do zderzenia z udziałem radiowozu - jest akt oskarżenia dla 37-letniego sprawcy

Sprawa dotyczy zdarzenia z 1 października, do którego doszło w Somoninie. Funkcjonariusze kartuskiej drogówki zauważyli mężczyznę kierującego audi bez zapiętych pasów. Policjanci włączyli w radiowozie sygnały dźwiękowe i błyskowe, dając w ten sposób polecenie zatrzymania pojazdu. Kierowca audi jednak przyspieszył i podjął próbę ucieczki.

- W jej trakcie znacznie przekroczył dozwoloną prędkość oraz jechał w sposób zmuszający innych uczestników ruchu do podejmowania manewrów obronnych. Doprowadził do zderzenia z radiowozem, a następnie z jadącym z naprzeciwka innym pojazdem - podaje Grażyna Wawryniuk, pf Rzecznika Prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Po zatrzymaniu okazało się jeszcze, że kierujący ma orzeczone zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Na wniosek prokuratury sąd wydał decyzję o aresztowaniu 37-latka na 3 miesiące.

- Prokurator zarzucił kierowcy umyślne sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym i prowadzenie pojazdu wbrew zakazom orzeczonym wyrokami Sądów - dodaje Grażyna Wawryniuk. - Przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego mężczyzna przyznał się do naruszenia zakazów, co jak wyjaśnił było podwodem podjętej ucieczki. Nie przyznał się do pozostałej części zarzuconego mu przestępstwa.

Mężczyźnie grozi nawet kara pozbawienia wolności do 8 lat. Akt oskarżenia tej sprawie został skierowany do Sądu Rejonowego w Kartuzach.

(info: Prokuratura Okręgowa w Gdańsku)