Najsmaczniejszy Jarmark Dożynkowy w Wygodzie Łączyńskiej [ZDJĘCIA]

Najsmaczniejszy Jarmark Dożynkowy zorganizowano na placu przy kościele św. Józefa.

- Tradycją się stało, że po odpuście organizujemy festyn dożynkowy - opowiadał ks. Bogdan Drozdowski, proboszcz parafii. - W naszej parafii jest osiem sołectw z trzech gmin. Współpraca z samorządami układa się wzorowo. Życzyłbym wszystkim proboszczom takich wójtów, jakich mam ja w swojej parafii. Za to chcę im wyrazić wielką wdzięczność, bo ich pomoc w odrestaurowaniu naszego pięknego kościoła, który jest perełką na Kaszubach jest wielka.

Współpracę z parafią chwali również wójt gminy Stężyca.

- Współpraca z parafią układa się znakomicie - podkreślał Tomasz Brzoskowski, wójt Stężycy. - Nasz samorząd bardzo stawia na współpracę. Przy okazji takiego święta, jakie obchodzimy dziś integrujemy się i bawimy razem. Festyn przy samym kościele parafialnym to rzadkość, a tłumy, jakie tu przybyły i przybywają co roku, określamy mianem fenomenu Wygody. To zasługa całej parafii. Ludzie potrafią się bawić i integrować, my przy tym możemy tylko pomóc i cieszyć się widząc takie tłumy.

Jak na najsmaczniejszą imprezę przystało na jarmarku dobrego jadła nie brakowało. Zadbały o to niezastąpione Koła Gospodyń Wiejskich. W festynie uczestniczyły KGW z Długiego Krza,Lisich Jam, Paczewa, Stowarzyszenie Kobiet Zgorzałego, Mściszewiczanki i Stowarzyszenie Kobiet Niezależnych z Chmielna. Gospodyniami imprezy były Kaszubianki.

- Jarmark odbywa się po raz trzeci - mówi Maria Birr, ze Stowarzyszenia Kaszubianki z Kamienicy Szlacheckiej. - Zorganizowaliśmy go wspólnie z gminą Stężyca, parafią, radą sołecką, Zespołem Kształcenia i Wychowania w Kamienicy Szlacheckiej oraz druhami z Ochotniczej Straży Pożarnej. Każdy włączył się w przygotowania i każdy za co innego odpowiada. Kaszubianki prowadzą konkurs na najsmaczniejszą potrawę. Konkurs po raz pierwszy odbył się w ubiegłym roku. Wtedy zgłoszono 20 potraw, tym razem szesnaście różnych podmiotów zgłosiło 35 dań w trzech kategoriach - mówiła Maria Birr.

WYNIKI KONKURSU:
W kategorii produktów pochodzenia zwierzęcego zwyciężyła kaczka z jabłkiem przygotowana przez Lidię Wiedemann z Klukowej Huty . Drugie miejsce przypadło w udziale Andrzejowi Kąkol z Mojuszewskiej Huty za szynkę miejską. Trzecie miejsce zajęła Weronika Błonk za śledzia w śmietanie. Wyróżnienie otrzymało KGW Długi Kierz za placki z wątróbki.

W kategorii produktów pochodzenia roślinnego pierwsza nagroda powędrowała za pyszny sernik do Anity Stencel. Drugie miejsce zdobyła Katarzyna Lis z KGW Długi Kierz za deser truskawkowy, a trzecie Małgorzata Mejna z KGW Długi Kierz za Grys teściowej. Marmoladę truskawkową przygotowaną przez koło z Lisich Jam nagrodzono wyróżnieniem.
W kategorii napoje I miejsce za wino wieloowocowe zdobyły Paczewianki, drugie za nalewkę ziołową Stefania Konkel z Lisich Jam, a trzecie za nalewkę z Pestek - KGW Staniszewo. Wyróżnieniem za nalewkę truskawkowo - poziomkową nagrodzono Dorotę Wolską z KGW Długi Kierz.

Prócz pysznych dań, goście przybyli na festyn mogli nacieszyć ducha występami artystycznymi i wspólną zabawą przy biesiadzie. Ta trwała do późnego wieczora.