Najpopularniejszy Sportowiec Pomorza 2013. Głosuj na Barsegjana i Letniowskiego
Sebastian Letniowski
Rozmowa z Sebastianem Letniowskim
Ucieszył się Pan z tytułu Najlepszego Trenera Powiatu Kartuskiego?
Dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem była już sama nominacja do tytułu, zwłaszcza że wśród kandydatów byłym jedynym trenerem seniorskiej drużyny piłkarskiej. Pierwsze miejsce w głosowaniu było tym bardziej miłe, za co dziękuję kibicom oraz zawodnikom, którzy oddawali na mnie głosy.
Jakie są tajniki trenerskiego sukcesu?
Trener to tylko część każdego osiągnięcia, a kluczem są odpowiedni zawodnicy. To oni biegają po boisku, w ich nogach i głowach rozstrzyga się wynik spotkania. Trener, który pracuje z pasją, sercem i wciąż się szkoli, może jednak znacznie pomóc, mobilizować podopiecznych i rozmawiać z nimi, dopasować odpowiednią taktykę do swoich graczy. Kiedy z Przodkowem zacząłem grać ustawieniem 3-5-2, wielu dziwiło się, co robię, a dzięki temu zespół strzela dużo bramek i piłkarze zaczęli czerpać ogromną radość z piłki.
Sportowe marzenie?
Najbliższe to dobre wyniki Mściwoja w Halowym Pucharze Polski, zaś z Przodkowem mistrzostwo IV ligi, tym bardziej, że jako zawodnik awansowałem z tym klubem z okręgówki. A jeśli mam zupełnie puścić wodze fantazji, to może prowadzenie reprezentacji Polski?