W pierwszym kwartale tego roku strażacy z powiatu kartuskim brali udział w 253 zdarzeniach - o 196 mniej niż w pierwszym kwartale ubiegłego roku.
- Wprawdzie odnotowaliśmy mniej zdarzeń, za to, w porównaniu z rokiem ubiegłym, mieliśmy dosyć spory wzrost wyjazdów do pożarów - mówi Edmund Kwidziński, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Kartuzach. - W pierwszym kwartale tego roku odnotowaliśmy 127 pożarów - o 84 więcej niż w roku 2002. Pozostałe wyjazdy druhów zaistniały z powodu miejscowych zagrożeń, m.in. konieczności usuwania skutków wypadków oraz powalonych poprzez wiatr drzew. Strażacy odnotowali również dziewięć fałszywych alarmów.
Do największego pożaru w pierwszym kwartale 2003 roku doszło w Kartuzach. Ogień pochłonął składownię mebli. Natomiast do najbardziej tragicznych wydarzeń zaliczono śmiertelne potrącenie rowerzysty w Długim Krzu.
Dramatycznie rozpoczął się dla strażaków drugi kwartał tego roku. W Somoninie kierujący volkswagenem Kamil G. - 22-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego - w wyniku uderzenia w drzewo, zginął na miejscu. Jedna z pasażerek volkswagena - 19-letnia mieszkanka powiatu kartuskiego - doznała urazu klatki piersiowej i biodra, natomiast druga - 20-letnia, także mieszkanka powiatu kartuskiego - wstrząśnienia mózgu i urazu biodra. Obie zostały przewiezione do szpitali w Kartuzach i Kościerzynie.
- Volkswagen centralnie uderzył w przydrożne drzewo - mówi Edmund Kwidziński. - Uszkodzeniu uległ przede wszystkim przód samochodu. Straty powypadkowe oszacowaliśmy na 5 tys. zł.
Był to pierwszy w tym roku tak tragiczny wypadek w powiecie kartuskim.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?