MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Michał Melibruda, wójt gminy Chmielno: Po to chcemy gminę rozwijać, żeby żyło się tutaj lepiej, łatwiej, przyjemniej

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Za nami wybory samorządowe. W ramach cyklu „Samorząd od nowa” przedstawimy tych, którzy przez najbliższe lata decydować będą o lokalnych sprawach. A te są najważniejsze z perspektywy mieszkanek i mieszkańców poszczególnych części Pomorza. Rozmowa z Michałem Melibrudą, wójtem gminy Chmielno.

Cofnijmy się w przeszłość. Na początku poprzedniej kadencji był pan niewiadomą, lecz w ostatnich wyborach, ze wszystkich szefów samorządów (nie licząc wójta Przodkowa, który nie miał konkurencji) uzyskał pan najlepszy wynik w powiecie kartuskim. Jak to się stało?

W wyborach w 2018 r. rzeczywiście byłem kompletnie anonimowy. Oczywiście miałem świadomość olbrzymiej pracy, jaką trzeba wykonać, żeby zaistnieć w gminie. Żeby mieszkańcy mnie zauważyli, zdecydowali się zaufać. To się udało wówczas, a w ostatnich wyborach trzeba to było powtórzyć. Od początku kadencji postawiłem sobie za cel nadrzędny, żeby zaufania mieszkańców nie zawieść. Tak się starałem działać, żeby to zaufanie pozostało ze mną na kolejną kadencję. Jak wybory pokazały - cel został osiągnięty.

Zaufanie pozostało, ale czy coś jeszcze jest z poprzedniej kadencji? Mam na myśli plany - czy udało się wszystkie zrealizować w ostatnich 5 latach?

W stu procentach nie udało się. Ale myślę, że mogę się pochwalić faktem, iż przed poprzednimi wyborami roznosiłem ulotkę z moim programem wyborczym zawierającym aż 36 punktów. Wówczas wydawało mi się, że to jest bardzo dużo. Miałem olbrzymie obawy, czy uda się to zrealizować i czy nie wystawię się na pośmiewisko za 5 lat.

Jakiś czas przed wyborami robiłem rachunek sumienia, sprawdzając punkt po punkcie. Z 36 udało się zrealizować 30. Myślę, że to jest wynik dobry. A wybory pokazują, że mieszkańcy to docenili. Wspólnie z pracownikami urzędu zrealizowaliśmy naprawdę dużo.

Jakie wobec tego plany dla Chmielna są na tę kadencję?

Kontynuujemy pracę, która została rozpoczęta w poprzedniej kadencji. Wchodzimy z pakietem dofinansowań, które gdzieś już są w postaci podpisanych umów, promes albo znajdujących się już na koncie gminy środków. Pozostaje to po gospodarsku zagospodarować.

Tych inwestycji na najbliższą kadencję będzie dużo. Zapewne mniej, niż w kadencji 2018-2024, kiedy do samorządów płynął bardzo duży strumień pieniędzy rządowych. Tych pieniędzy rządowych zauważamy już, że na pewno będzie dużo mniej, bo te, które były rozdawane to były rozdawane na kredyt, a tak nie możemy czynić w nieskończoność. Będziemy starali się sięgać po środki unijne, które się pojawiły na horyzoncie.

Ale z takich najpilniejszych spraw przed nami to z pewnością dalsza rozbudowa sieci wodociągowo-kanalizacyjnych, przede wszystkim oparta o modernizację istniejących ujęć wody. Mamy ich na terenie gminy siedem, z czego cztery będziemy modernizować, wybudujemy też dwa nowe ujęcia - w Chmielnie i Borzestowie. Posiadamy dofinansowania na te inwestycje, opiewające na kwotę łącznie ok. 10 mln zł. Szacowany koszt inwestycji to 15 mln zł.

To duże wyzwanie wodociągowo-kanalizacyjne, ale też oczywiście na bieżąco realizujemy zadania, związane z modernizacją dróg oraz przygotowujemy się projektowo do kolejnych.

Samo Chmielno to również miejscowość popularna turystycznie, a sezon się zbliża. Jest kilka wydarzeń, które tu przyciągają tłumy. I mimo ostatnich inwestycji, jeśli chodzi o parkingi, podczas tych imprez miejsc dla samochodów tak czy inaczej brakuje. Czy są jakieś plany, żeby tę „bazę parkingową” powiększyć?

Plany są, natomiast poszukujemy działki, którą można by było zagospodarować na parking. Takiej działki na tę chwilę nie mamy na widoku. Wykorzystując moje wcześniejsze doświadczenia zawodowe, staram się monitorować rynek i w momencie, jak się pojawi jakaś działka w relatywnie rynkowej cenie, nabędziemy ją - tak, aby można było w przyszłości parking urządzić. Z dnia na dzień będzie ciężko to zrealizować, ale rozglądam się.

Nie chciałbym też, żeby to była działka gdzieś na peryferiach Chmielna, bo ona będzie funkcjonalnie pewnie ułomna. Wiemy, że każdy korzystający z dróg ma tendencję do podjeżdżania pod samo miejsce, gdzie chce się udać. A taki parking na obrzeżach powodowałby, że stosunkowo niewielu użytkowników by z niego korzystało, w dalszym ciągu zastawiając centrum.

Szykują się też jakieś stricte turystyczne inwestycje?

W tej chwili przygotowujemy się do inwestycji, które będą dedykowane przede wszystkim mieszkańcom. Jeżeli chodzi o turystykę, to naszym działaniem na najbliższą kadencję jest przede wszystkim rozbudowa ścieżek rowerowych, których na terenie naszej gminy jest mało. Zapewne rozbudujemy istniejącą trasę od Wygody Łączyńskiej w stronę Chmielna.

Chcielibyśmy też wyremontować istniejącą infrastrukturę wodną oraz dobudować nową. Mam tu na myśli odnowienie pomostu w Parku Kamiennym w Chmielnie. Jego deskowanie już zagraża bezpieczeństwu użytkowników. Musimy go szybko wyremontować. To też nie będą małe pieniądze, jak na budżet gminy Chmielno. A docelowo myślimy o powstaniu jeszcze jednego, dwóch pomostów - z myślą o urządzeniu kąpieliska.

Poprzednia kadencja była dość burzliwa, trudna dla samorządowców - z powodu pandemii i nie tylko. Jak ta się na ten moment rysuje?

Być może inne samorządy będą musiały w jakiś sposób się pozbierać pod kątem finansowym. Bo duża liczba zrealizowanych inwestycji u większości skutkowała zwiększeniem poziomu zadłużenia. Nam udało się zadziałać dokładnie odwrotnie. Również zrealizowaliśmy wiele inwestycji, ale chyba jako jedna z nielicznych gmin, realizując tę rekordową liczbę inwestycji, zmniejszyliśmy zadłużenie o 24 proc.

To nam daje większy komfort funkcjonowania w tej kadencji. Ale na pewno analizując rozpoczętą kadencję i to, co się już dzieje w sferze gospodarczej, obawiam się, że może nam po prostu brakować pieniędzy na inwestycje. Musimy pamiętać, że np. podniesienie kwoty wolnej od podatku, obniżenie stopy podstawowej do 12 proc., ulgi dla przedsiębiorców, różnego rodzaju programy pomocowe - te obietnice oparły się o budżety samorządów. Straciliśmy wydatnie na dochodach własnych. Straty te w ostatnim czasie były nam w jakimś stopniu rekompensowane. Na razie nie wiemy, co się zadzieje w nowej kadencji, czy ta utrata również będzie zrekompensowana. Z tego punktu widzenia musimy się przygotować na trudniejszy czas.

W jakim nastroju rozpoczyna pan swoją drugą kadencję?

Ostrożnie, ale z rozwagą. Na pewno z bagażem prawie pięcioipółletnich doświadczeń, ale też z pewnością siebie i przekonaniem, że wykonaliśmy porządną pracę w minionej kadencji. Pozostaje kontynuować ten kierunek. Mieszkańcy w zdecydowanej większości zaufali mi i Radzie Gminy, która w częściowo niezmienionym składzie dalej będzie funkcjonowała.

Chcemy zachować ten kierunek, który obraliśmy przez ostatnich 5 lat. To jest zgoda, merytoryczna współpraca i staranie się o pozyskanie jak największych środków dla gminy. Bo jesteśmy i pracujemy dla mieszkańców. Po to chcemy gminę rozwijać, żeby żyło się tutaj lepiej, łatwiej, przyjemniej. I w tym duchu działamy.


Michał Melibruda, lat 46, urodził się i wychował w Gdańsku. Jest absolwentem Uniwersytetu Gdańskiego z tytułem licencjata ze specjalnością makler oraz tytułem magistra na Wydziale Stosunków Międzynarodowych - Handel Morski. Ukończył studia podyplomowe z zarządzania i obrotu nieruchomościami.

Przez 16 lat zajmował się obrotem nieruchomościami. Prowadził własną działalność gospodarczą. Od 19 lat mieszka w Miechucinie, w gminie Chmielno. Na stanowisko wójta po raz pierwszy wybrano go w 2018 roku.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto