Małgorzata Paździor-Król studiowała prawo i administrację na UMCS w Lublinie, z wykształcenia zaś jest menedżerem, a prywatnie entuzjastką Bieszczad i Mazur. Zarządzanie tego typu instytucjami to dla niej nic nowego - przez 13 lat była dyrektorem Chełmskiego Domu Kultury. W tym czasie odniosła wiele sukcesów, m.in. przyczyniła się do odrestaurowania miejskiego kina, powołała do życia Dyskusyjny Klub Filmowy „Rewers”, który był nagradzany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej, a prowadzone w ramach klubu „Seanse z Gwiazdą” gościły całą plejadę polskich aktorów.
Była też organizatorką ogólnopolskiej imprezy branżowej - Forum Wokół Kina. Poza znaczącym wkładem w chełmską kinematografię dużym przedsięwzięciem, jakie nadzorowała, była odbudowa popadającego w ruinę amfiteatru. Dziś jest on nowoczesnym i zadbanym miejscem, przeznaczonym na duże koncerty oraz spektakle nawet dla 2,5 tys. osób.
Jak sama podkreśla, poza zapewnieniem rozrywki na najwyższym poziomie, dla Małgorzaty Paździor-Król równie ważne było powołanie do życia nowych form artystycznych, w które mogliby zaangażować się mieszkańcy. Tak powstały liczne grupy taneczne, wokalne i plastyczne: chór Chadek Gospel Choir, szkoła baletowa oraz pierwsza na Lubelszczyźnie Akademia Musicalowa, w której wykładowcami byli np. artyści Studia Accantus. Z kolei Klub Tańca Towarzyskiego Takt, znany w całej Polsce, wychował Formację Tańców Latynoamerykańskich, która 13 razy zdobyła tytuł mistrza Polski, a występ w programie telewizyjnym Polsatu „Got To Dance-Tylko Taniec!” zapewnił finał tancerzom. Za jej kadencji został również reaktywowany Teatr Ziemi Chełmskiej, który ma ponad stuletnią tradycję.
Ważnym aspektem w rozwoju instytucji była również reżyseria - organizacja widowisk muzyczno - aktorskich, które integrowały lokalną społeczność, artystów i ludzi, którzy chcieli przeżyć artystyczną przygodę w swoim mieście. W ten sposób powstały liczne projekty, takie jakie „Opole 80”, „Godzina W”, „Niepodległa” czy „Retro-potańcówka”. Na swoim koncie ma również realizację kilkudziesięciu koncertów gwiazd polskiej i zagranicznej sceny muzycznej.
Przez ostatnie półtora roku pracowała natomiast jako dyrektor Gminnego Centrum Kultury, Sportu i Turystyki w Wojsławicach. Założyła tam „Filmowy Klub Wędrowycza”, stworzyła również plenerowe „Kino na Leżakach”, animowała działalność Ośrodka Dawnych Kultur i Tradycji (Skansen), Ośrodka Trzech Kultur oraz Izby Tradycji Ziemi Wojsławickiej (Synagoga), promowała Wojsławice w Telewizji Polskiej, a na tradycyjne wykopki z motyką przyjeżdżało całe województwo lubelskie.
Skąd taka zmiana?
W tym miejscu może się nasunąć pytanie: „Dlaczego osoba tak zaangażowana w kulturę na Lubelszczyźnie przemierza 600 km, by teraz zająć się Kartuzami?”. Nowa dyrektor KCK tak to tłumaczy:
- W 2015 roku do Gdańska przeprowadziła się moja córka. Dwa lata temu zostałam babcią wspaniałego Antosia, który urodził się w szpitalu w Kartuzach. Gdy tylko dowiedziałam się od córki o konkursie na stanowisko Dyrektora Kartuskiego Centrum Kultury, postanowiłam wystartować - opowiada Małgorzata Paździor-Król. - Myślę, że wszyscy dziadkowie mnie zrozumieją - naprawdę jesteśmy w stanie zrobić wszystko, by być blisko naszych wnuków. Nawet jeśli czasami wiąże się to z wyprowadzką na niemalże drugi koniec Polski. Kartuzy odbieram jako wspaniałe miasto z ogromnym potencjałem i czuję, że wspólnie możemy zrobić tu wiele wspaniałych rzeczy!
Optymistycznie do wyboru podchodzą też władze Kartuz.
- Kandydatka na dyrektora KCK spełniła wymagania formalne, określone w ogłoszeniu o konkursie, a także wykazała się wiedzą merytoryczną oraz doświadczeniem zawodowym, które gwarantuje należyte wykonywanie swoich obowiązków na stanowisku dyrektora instytucji kultury - podaje Urząd Miejski.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?