23 lutego z Dąbrowy w gminie Stężyca nadeszło wezwanie związane z podejrzeniem obecności czadu w domu jednorodzinnym.
- Gdy przyjechaliśmy na miejsce, okna były otwarte, mierniki wskazały szczątkową obecność czadu, 3-5 ppm - relacjonuje Kazimierz Gliniecki, dowódca zmiany PSP w Kartuzach. - Najlepiej, by odczyt wyniósł zero, wtedy mamy pewność, ze czadu nie ma. Właścicielka domu poinformowała, że w nocy paliła się sadza w kominie. Prawdopodobnie substancje szkodliwe przedostały się do domu. Więc w tej sytuacji zapobiegawczo wezwaliśmy karetkę pogotowia, by zbadała domowników. Skutki obecności czadu mogą się ujawniać po jakimś czasie od ekspozycji człowieka na jego działanie.
Na miejscu operowały Jednostka Ratowniczo - Gaśnicza z Kartuz oraz strażacy z OSP w Kamienicy Szlacheckiej.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?