Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lipcowe ulewy nad powiatem kartuskim - zalane posesje, zarwana droga w Gołubiu

(J.S.)
Ze zbiorów ZDP Kartuzy
20 interwencji związanych z usuwaniem skutków ulewy, która przetoczyła się nad powiatem kartuskim w środowy wieczór, 13 lipca, podjęli strażacy z 23 zastępów. W czwartek sytuacja nie była lepsza - w terenie pracowały wszystkie jednostki OSP.

Aktualizacja
czwartek, 14.07. g.22

Do strażaków trudno się dodzwonić - trwa obecnie około 20 interwencji. Najgorzej jest w Brodnicy Górnej, gdzie osunęła się skarpa.
W użyciu są worki, piasek. Występują podtopienia mniej i bardziej poważne.
- Nie nadążamy z przyjmowaniem zgłoszeń, choć wzmocniona została obsada stanowiska kierowania do 3 dyżurnych operacyjnych - mówi Edmund Kwidziński, komendant powiatowy PSP w Kartuzach. - Wszystkie jednostki są w terenie. Mamy akcje w Baninie, Chwaszczynie, Brodnicy Górnej, Dolnej, Sianowie, Koloni, Miechcinie, Sulęczynie, Sierakowicach, Kartuzach tradycyjnie na ul. Jeziornej, Węglowej. Pompowanie wody trwa.

środa, 13.07
Ulewa nad powiatem kartuskim rozpoczęła się po godz. 18.
Urwanie telefonów na stanowisku kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Kartuzach zaczęło się o godz. 18.33 wezwaniem do Brodnicy Górnej. Intensywne opady deszczu spowodowały zalania piwnic i posesji. Aż 8 interwencji dotyczyło właśnie Brodnicy Górnej, kolejne dwa - Brodnicy Dolnej. W Ostrzycach strażacy 4 razy wyjeżdżali do akcji, pojedyncze interwencje odnotowano w Sianowie, Miechucinie, w Kolanie oraz na terenie gminy Stężyca.
W Gołubiu woda zarwała powiatową drogę w kierunku Pierszczewa, nieprzejezdna była droga w Nowych Czaplach.

Ostatnie wezwanie strażacy odnotowali o godz. 20.42.
- Zaangażowano 23 zastępy i 137 strażaków - podaje dyżurny operacyjny z PSP w Kartuzach - Ostatni zastęp zjechał do bazy o godz. 22.35.
W czwartek od rana drogowcy pracują na usunięciem szkód.
- Na drodze na Pierszczewo wypłukało dość mocno pobocze, ale ponieważ gmina Stężyca w tym miejscu też prowadziła prace, wspólnymi siłami zabezpieczamy drogę - podał Roman Okrój, wicedyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Kartuzach. - W Sianowie dla odmiany mieliśmy do czynienia z zamulonym rowem, który nie był w stanie odprowadzić nadmiaru wód. Doszło do spiętrzenia wody i podtopienia po sąsiedzku.W Brodnicy Dolnej woda spływająca z góry naniosła piasek, działa tam koparka, będzie jeszcze zamiatarka. W Ostrzycach woda podmyła fragment chodnika.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto