- Łącznie od wczoraj odnotowaliśmy dwa tego typu zdarzenia - informuje Marek Szwaba, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kartuzach. - Do pierwszego doszło wczoraj, o godzinie 22.16 w okolicy Gowidlina na trasie Kawle - Dolina Jadwigi. Poza jednym drzewem już przewróconym, na którym widoczne były ślady nacięcia, znaleźliśmy w pobliżu jeszcze 13 takich podciętych drzew.
Jak się okazuje to nie koniec tego prawdopodobnego sabotażu, bo trudno, biorąc pod uwagę ewentualne konsekwencje, sprowadzić taki czyn do wyłącznie aktu wandalizmu.
Jak kontynuuje rzecznik straży pożarnej, kolejna interwencja straży pożarnej miała miejsce dzisiejszym rankiem.
- O godzinie 5.54 otrzymaliśmy kolejne wezwanie tego typu, również w gminie Sierakowice, tym razem na trasie z Puzdrowa do Tuchlina - informuje Marek Szwaba. - Tu takich ponacinanych drzew było siedem, łącznie 20.
Jak dodaje rzecznik straży, wyjaśnieniem tej zagadkowej sprawy, która mogła doprowadzić do tragedii, zajmuje się policja.
(Wkrótce więcej informacji)
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?