Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kościerski Sokół lepszy od Żukowa w derbach Kaszub [GALERIA ZDJĘĆ]

MACIEJ WAJER
Sokół Porcelana Kościerzyna po świetnym widowisku pokonał przed własną publicznością GKS SPR Żukowo. Tym samym, kościerski zespół pierwszą część sezonu zakończył na pozycji lidera tabeli I ligi grupy A.

Teoretycznym faworytem derbów Kaszub pomiędzy Sokołem, a ekipą z Żukowa byli miejscowi. Jednak już w pierwszych minutach przyjezdni pokazali, że w Kościerzynie będą walczyć o najwyższą stawkę. Żukowianie szybko wyszli na prowadzenie, które sięgało dwóch bramek, a gospodarze mimo starań, nie potrafili przez kilkanaście minut doprowadzić do wyrównania. Ten cel osiągnęli dopiero w 15 minucie zawodów. W pierwszym kwadransie na szczególną pochwałę zasługiwała defensywa żukowskiego zespołu, przez której kościerzynianie nie potrafili sforsować. Ponadto, w bramce GKS-u fenomenalnie spisywał się Krzysztof Muńko. W 20 minucie Sokołowi udało się po raz pierwszy wyjść na prowadzenie, ale rywale skutecznie przeszkadzali w tym, by nie urosło ono do kilku „oczek”. Po 25 minutach gry, podopieczni Andrzeja Gryczki prowadzili zaledwie 11:10. Przez kolejne minuty oba zespoły wymieniały się ciosami, ale sama końcówka należała do podopiecznych trenera Leszka Biernackiego, którzy przeprowadzili dwie zabójcze kontry i ostatecznie na przerwę schodziło z dorobkiem 15 bramek przy 12 Sokoła.

W drugiej części obie drużyny stworzyły jeszcze ciekawsze widowisko. Sokół rozpoczął od dwóch szybkich kontrataków i zniwelował prowadzenie gości do stanu 14:15. Z biegiem czasu, kościerscy szczypiorniści powiększali swoją zdobycz punktową. Znakomita gra Michała Derdzikowskiego i Macieja Reichla pozwoliła na zbudowanie kilkubramkowej przewagi, która w 50 minucie wyniosła pięć trafień (25:20). Jednak żukowanie nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Wykorzystując grę w osłabieniu gospodarzy, GKS szybko zniwelował różnicę do stanu 25:23 i w tym momencie wszystko jeszcze było możliwe. W samej końcówce przebudził się czołowy snajper Sokoła Łukasz Orlik, który wspólnie z Adamem Konklem i Aleksandrem Bronkiem popisali się w końcówce byli autorami fenomenalnych kontr zwieńczonych czterema bramkami. Drużyna Leszka Biernackiego odpowiedziała tylko jednym trafieniem. W samej końcówce meczu, czerwoną kartkę ujrzał zdobywca 6 bramek dla Sokoła - Michał Derdzikowski. Pomimo tego, Sokół utrzymał swoją przewagę i wygrał ostatecznie 29:24.

Warto też wspomnieć, że w bramce kościerskiego zespołu znakomicie spisywał się Sebastian Sokołowski, który w drugiej części obronił dwa rzuty karne. Natomiast w ekipie z Żukowa najjaśniejszymi gwiazdami byli Grzegorz Dorsz oraz Krzyszof Gądek. Ten ostatni zakończył zawody z dorobkiem 7 trafień.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto