Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konstanty Andrzej Kulka i Cappella Gedanensis wystąpili w Borowie [ZDJĘCIA, WIDEO]

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
Melomani nie mieli w sobotę powodów do narzekań. W kościele w Borowie czekała na nich bowiem niezwykła „uczta”. Mury świątyni rozbrzmiały pięknymi utworami klasycznymi i współczesnymi w wykonaniu światowej sławy muzyków. Posłuchać można było m.in. prawdziwego wirtuoza skrzypiec Konstantego Andrzeja Kulki. Swymi zdolnościami wokalnymi popisał się też borowski organista Adam Okrój - wraz z Cappellą Gedanensis, z którą praktycznie od początku jej istnienia jest związany.

Nieczęsto jest okazja za darmo, w skromnej kaszubskiej wsi posłuchać światowej sławy muzyków. Stąd też nie powinien dziwić fakt, jak wiele osób w sobotni wieczór zjechało do kościoła w Borowie. Miał tu miejsce IV koncert cyklu Muzyka w Kaszubskiej Rawennie i zdecydowanie było kogo posłuchać.

Przede wszystkim tego dnia mury borowskiej świątyni rozbrzmiały wirtuozerskimi melodiami w wykonaniu Konstantego Andrzeja Kulki - skrzypka znanego na całym globie. Nie był on osamotniony w swym występie - cały czas przed ołtarzem prezentowali się instrumentaliści (a w dalszej części też chórzyści) Cappelli Gedanensis pod dyrekcją Jacka Brzoznowskiego.

Pojawił się też akcent lokalny. Z zespołem bowiem praktycznie od jego początków związany jest borowski organista Adam Okrój. Notabene w tym roku, w trakcie Pasterki, minie równo 40 lat odkąd pierwszy raz zagrał na organach w Borowie.

Muzycy zaprezentowali najróżniejsze utwory - od wybranych koncertów z „Czterech pór roku” Vivaldiego, przez niezwykłe dzieła Karola Lipińskiego aż po złożone kompozycje Jana Sebastiana Bacha. Wszystko to mogło bardzo łatwo przytłoczyć wielu swą powagą, ale wykonawcy zdołali zarówno pokazać swe niecodzienne umiejętności, jak i wyjść bardziej do przeciętnego słuchacza. W tym drugim bardzo pomogła też końcowa odsłona koncertu, w której cała Cappella Gedanensis wykonała siedmioczęściową „Suitę Kaszubską” Konstantego Wileńskiego. Po jej ostatnim dźwięku brawa zdawały się nie ustawać.

- Chciałoby się rzec: trwaj chwilo, jesteś piękna - komentował na koniec ks. Grzegorz Fąferko, proboszcz parafii w Borowie, dziękując zarówno muzykom, jak i licznie przybyłym słuchaczom. - Bóg zapłać za ten piękny czas i za wypełnienie go muzyką, śpiewem i dzieleniem się talentami, które Bóg wlał w serca, umysły tylu wspaniałych ludzi.

W organizację wydarzenia, poza samym zespołem, zaangażowane były też Stowarzyszenie dla Borowa oraz władze powiatu kartuskiego.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto