Koncert charytatywny "Dobro powraca" - do szkoły przyszły tłumy mieszkańców Kiełpina ZDJĘCIA, WIDEO

Koncert charytatywny "Dobro powraca" odbył się w Szkole Podstawowej w Kiełpinie już po raz dziewiąty. Hala sportowa, korytarze szkolne pełne były mieszkańców Kiełpina i okolic. To jedyny taki dzień w roku, kiedy do kiełpińskiej podstawówki przyjeżdżają, przychodzą takie tłumy ludzi. Społeczność szkolna przygotowała na ten wyjątkowy dzień mnóstwo atrakcji. Na korytarzach można było zakupić ozdoby świąteczne i inne gadżety, a także pyszne słodkości. Wszystko zostało wykonane przez uczniów, nauczycieli i rodziców. W hali sportowej natomiast przed swoimi rodzicami prezentowali się uczniowie szkoły, fantastycznie przygotowani przez swoje wychowawczynie i nauczycieli. Wystąpił zespół Iskry, chór Monodia, regionalny zespół Wesołe Ludki i taneczny Trop Dance. Nie zabrakło wokalno-muzycznej grupy School Life.

Najwięcej braw zebrały najmłodsze dzieci - przedszkolaki, zerówki, klasy pierwsze. Tego dnia na sali pełno było aniołów, mikołajów, śmieżynek, reniferów i innych przebierańców. Wzrok przyciągała kreacja pani Iwony Fiołek, która wystąpiła ze swoim zespołem grając na akordeonie, w przepięknej mikołajkowej sukni. Jak się okazało, zarówno projekt, jak i wykonanie, były autorstwa nauczycielki.
- To co przygotowaliście, te wszystkie występy, można śmiało porównać do znanego programu "Mam talent" - mówił Mieczysław Gołuński, burmistrz Kartuz. - Zdaję sobie sprawę ile pracy w te przygotowania włożyli uczniowie, nauczyciele i rodzice, którzy przygotowali stroje. Wyczuwa się na tej sali mnóstwo dobra, a jak głosi hasło przewodnie tego wieczoru, dobro zawsze powraca. I tego państwu życzę, żeby za wasze dobre serca i hojne datki, to dobro do was wróciło.

Mnóstwo gadżetów świątecznych, bony na zakupy, rower, a nawet lot balonem można było wylicytować podczas koncertu. Elwira Formela tradycyjnie już przekazała na licytację dwa torty udekorowane kaszubskimi i świątecznymi wzorami. Oby smakowały tak, jak się prezentowały! Jeden z tych słodkich przysmaków wylicytował burmistrz Gołuński.
Wszystkie zebrane tego wieczoru pieniądze zostaną przekazane na rzecz uczniów z uboższych rodzin i na potrzeby szkoły.