W kwietniu ubiegłego roku Andrzej Czaja wypożyczył w jednym z gdańskich salonów samochodowych busa, którym wybrał się z rodziną na pięciodniowe wakacje. W rozmowie z Adamem Kasprzykiem z TVN24 przyznał, że sam nie wiedział, jak załatwić sprawy związane z wypożyczeniem busa, dlatego pojechał do salonu z właścicielem firmy Elwoz do jednego z jego kontrahentów. We wrześniu od dziennikarza TVN dowiedział się, że za wynajem samochodu zapłacił Elwoz.
– Podpisałem umowę z firmą wypożyczającą samochód, a należną kwotę 1900 zł przekazałem właścicielowi Elwozu, bo częściej bywał u swojego kontrahenta – tłumaczy Andrzej Czaja. – Nie mam pojęcia, w jaki sposób znajomy przekazał pieniądze do firmy wynajmującej busa. Dziś zastępca komendanta powiatowego policji w Kartuzach składał wyjaśnienia wydziałowi kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?