Zapaśnicy Cartusii przyzwyczaili nas do sukcesów, niemniej wciąż te sukcesy cieszą - zwłaszcza, gdy okres pandemii nieszczególnie pomaga sportowcom. Wraz z końcem 2021 roku minął 46. sezon działalności sekcji zapaśniczej kartuskiego klubu, który sami działacze i zawodnicy zaliczają do udanych.
Sytuacja epidemiologiczna odbiła się na tegorocznych startach, ale nie przeszkodziło to zawodnikom Cartusii w osiągnięciu niemałych sukcesów. Na pierwszy plan wysuwa się brązowy medal Gevorga Sahakyana w Mistrzostwach Świata seniorów, jakie odbyły się w Oslo. Dodatkowo w rywalizacji krajowej reprezentanci stolicy Kaszub trzykrotnie stawali na najwyższym stopniu podium. Mistrzami Polski zostali w minionym roku Dominika Konkel, Noe Wolski oraz wspomniany już Gevorg. Srebrnymi krążkami pochwalić się jeszcze mogą Nikodem Drewa i Aleksander Mielewczyk, a brązowymi Klaudia Merchel, Aurelia Godzińska, Agnieszka Stankowska, Aleksander Mielewczyk i Oliver Dobka. Zespół prowadzony jest przez trenerów Bartłomieja Pryczkowskiego, Łukasza Konkela i Andrzeja Pryczkowskiego, a także Marcina Dobkę.
Cartusia po roku 2021 prezentuje się też bardzo dobrze w rankingach Polskiego Związku Zapaśniczego. Sam klub uplasował się na 6. pozycji, ustępując m.in. przodującemu także w ubiegłym roku RCSZ Olimpijczyk z Radomia (1.), KS Sobieski z Poznania (2.) czy MKZ Unia z Raciborza (3.). Kartuscy zapaśnicy dumni mogą być z kolei z czołowego miejsca na gruncie Pomorza.
Nie zdziwi pewnie i fakt, iż w rankingu indywidualnym PZZ pierwsze miejsce przypadło Gevorgowi Sahakyanowi. Warto tu też nadmienić, że na 14. pozycję wśród Najlepszych Zawodników 2021 roku wskoczył jeszcze Aleksander Mielewczyk. Obaj załapali się do Mistrzowskiej Międzynarodowej klasy sportowej według PZZ. Poziom niżej - w klasie Mistrzowskiej - znalazł się Nikodem Drewa, z kolei w klasie Pierwszej zameldowali się: Dominika Konkel, Klaudia Merchel, Olivier Dobka, Gor Hovsepyan, Paweł Janzen.
- Kolejny, czterdziesty szósty sezon działalności sekcji zapaśniczej przechodzi do historii. Rok specyficzny, w wydarzenia sportowe wpisała się sytuacja zdrowotna, rzutująca na jakość i ilość startów. Mimo tego osiągnęliśmy sporo dobrych wyników - podsumowuje sam klub.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?