Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejny pożar na terenie rzeźni w Żurominie - to sprawka podpalacza?

MD
W nocy z wtorku na środę doszło do pożaru na terenie rzeźni w Żurominie. Pożar strawił dwa samochody ciężarowe z naczepami -chłodniami. Straty oszacowano na 900 tys. zł. To już trzecie tego typu zdarzenie, które w ostatnich miesiącach odnotowano w Żurominie.

Do zdarzenia doszło w nocy, z wtorku na środę ok. godz. 2.30. Na terenie rzeźni paliły się dwa ciągniki siodłowe z naczepami - chłodniami. Na miejsce przybyły cztery zastępy straży pożarnej - z PSP w Kartuzach, OSP w Stężycy i Kamienicy Szlacheckiej.

Gdy strażacy dotarli na miejsce oba pojazdy właściwie już stały w ogniu. Gaszeniu ognia towarzyszyło duże zagrożenie, gdyż z jednego ze zbiorników paliwa wyciekał olej napędowy.

Wstępne straty oszacowano na 900 tys. zł, dzięki interwencji pracowników udało się uratować i wyprowadzić pozostałe pojazdy łącznej o wartości ok. 1 mln zł.

To nie pierwsze tego typu zdarzenie w Żurominie.
- To trzecie podobne zdarzenie, do którego doszło na terenie Żuromina - informuje Fryderyk Mach, zastępca komendanta PSP w Kartuzach. - To drugi taki pożar na terenie tej rzeźni, a trzeci o podobnej specyfice na terenie Żuromina. W lipcu gasiliśmy pożar samochodów na terenie innej żuromińskiej rzeźni, teraz dwukrotnie interweniowaliśmy w tej.

Jak informują strażacy, jako wstępną, prawdopodobną przyczynę pożaru przyjęto podpalenie, śledztwo w tej sprawie prowadzi policja.

- Rozważamy wiele możliwości - informuje Magdalena Formela, p.o. rzecznika Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach. - W tej chwili policjanci wraz z technikami kryminalistycznymi są na miejscu zdarzenia, zbierają, badają ślady i przesłuchują świadków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto