Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejne osoby padły ofiarą oszustw internetowych. Łącznie stracili prawie 3 tys. zł

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
Do Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach wpłynęły trzy zgłoszenia o oszustwach internetowych. Schemat działania cały czas jest taki sam - sprzedający otrzymuje link do fałszywej strony, podaje swoje dane i traci pieniądze z konta. Łącznie w ten sposób oszuści ukradli prawie 3 tys. zł.

W poniedziałek 13 września na Komendę Powiatową Policji w Kartuzach zgłosiła się 29-letnia mieszkanka naszego powiatu. Kobieta padła ofiara oszustwa internetowego. Po wystawieniu przedmiotów na sprzedaż na jednej z popularnych platform skontaktował się z nią potencjalny nabywca, przesyłając link, który kierować miał na stronę przewoźnika towaru. 29-latka kliknęła w niego i wpisała swoje dane. W tym momencie oszust miał już wszystko, czego potrzebował, aby przelać z konta kobiety 2 tys. zł.

Niestety nie było to jedyne tego typu zdarzenie w ostatnich dniach w naszym powiecie. We właściwie identyczny sposób 950 zł stracił 19-latek, który wystawił przedmioty na innej platformie. O włos od utraty pieniędzy była też 45-latka - w jej przypadku jednak przelew zdążył zablokować bank.

Policjanci stale przypominają i apelują o zachowanie ostrożności przy prowadzeniu tego typu transakcji internetowych. Nie należy korzystać linków, nadesłanych nam przez nieznajome osoby, warto też przekazać to swym sąsiadom, rodzinie, aby jak najwięcej osób wiedziało, że dochodzi do takich sytuacji.

- To jest cały czas właściwie jedna i ta sama metoda, do tego tak rozpowszechniona - zaznacza mł. asp. Karolina Jędrzejczak, p.o. oficera prasowego KPP w Kartuzach.

Przypomnijmy, że cała metoda polega na tym, iż sprzedający otrzymuje link, po kliknięciu w który przekierowany jest na stronę łudząco podobną do tej, gdzie wystawiał swoje przedmioty (lub, jak w przypadku opisywanej na początku 29-latki - stronę przewoźnika). Na stronie znajduje się formularz z prośbą o podanie danych, takich jak numer karty płatniczej, jej data ważności i kod CVV oraz stan aktualny konta. Po wypełnieniu formularza oszuści są już w posiadaniu niezbędnych informacji by wyczyścić konto. Potrzebują tylko kodu do autoryzacji, który przychodzi do sprzedającego w wiadomości SMS. Kod wpisany do formularza jest kodem autoryzującym wypłatę środków.

Nie zapominajmy też o innych sposobach, z jakich korzystają oszuści. Cyberprzestępcy podszywają się również pod firmy kurierskie i rozsyłają sms-y lub maile o dopłatę kilkudziesięciu groszy do rzekomo wysłanej paczki.

Krótko mówiąc: nie logujmy się do naszych banków za pośrednictwem linków przesłanych nam przez nieznajome osoby i chrońmy informacje umieszczone na naszych kartach płatniczych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto