W niedzielę 12 września w Rzeszowie odbył się ostatni mecz 8. kolejki II ligi. Piłkarze Raduni Stężyca ruszyli na drugi koniec Polski, z nieustającą chęcią zdobycia swych pierwszych punktów na wyjeździe. Niestety na zaspokojenie tych pragnień jeszcze muszą poczekać...
Choć Stal Rzeszów od początku sezonu nie przegrała ani jednego meczu (i tylko jeden zremisowała) w pierwszej połowie podopieczni Sebastiana Letniowskiego dotrzymywali kroku bezdyskusyjnym faworytom spotkania. Mecz nie obfitował w klarowne sytuacje bramkowe, gdyż uważnie w defensywie grały oba zespoły. Ale gdy wydawało się, że przed zmianą stron wynik na tablicy nadal będzie wskazywał 0:0, fatalnie pomylił się stoper Raduni Dmytro Bashlai. Po dośrodkowaniu jednego z zawodników gospodarzy piłka odbiła się od nogi stężyckiego obrońcy i całkowicie zaskoczyła bramkarza Kacpra Tułowieckiego. Po golu samobójczym Stal Rzeszów wyszła na prowadzenie - sekundy przed przerwą.
Stracona bramka nieco podcięła skrzydła podopiecznym Sebastiana Letniowskiego. Mimo dokonywanych zmian, w drugiej części gry to zespół lidera tabeli prezentował się lepiej, prowadząc grę i stwarzając większe zagrożenie pod bramką gości. Stalowcy mieli okazje podwyższyć wynik, ale ich rezerwowi źle je finalizowali. W 68. minucie Damian Michalik, po podaniu Andrei Prokicia, trafił w słupek, a trzy minuty później Dominik Marczuk uderzył niecelnie, ponad poprzeczką.
Niemniej przewaga jednej bramki to wciąż zwycięstwo, dzięki któremu Stal Rzeszów jedynie umocniła się na pozycji lidera tabeli II ligi. Radunia Stężyca zaś, z 4 wygranymi u siebie i 4 przegranymi na wyjeździe znajduje się obecnie na wciąż stosunkowo wysokim 7. miejscu. W najbliższym czasie stężycki zespół zagra dwa domowe spotkania - w niedzielę 19 września z Olimpią Elbląg, a 26 września z innym beniaminkiem – Wisłą Puławy. Oba mecze startują o godz. 15.
Składy drużyn:
Radunia: Tułowiecki- Lizakowski, Szur, Bashlai, Kosznik- Stępień (57′ Letniowski), Witek, Deja, Łuczak (76′ Szuprytowski), Wojowski (69′ Miller)- Surdykowski (69′ Retlewski).
Stal: Kaczorowski- Mustafajew (65′ Marczuk), Wrona, Oleksy (33′ Kuc), Głowacki- Danielewicz, Poczobut, Wolski- Olejarka (66′ Michalik), Małecki (90′ Sławek), Prokić (90′ Maciejewski).
Bramki: 1:0 - Dmytro Bashlai (45’+1; samobójcza)
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?