„Kaszubska współczesność z korzeni wyrasta” - niezwykła wystawa w Muzeum Kaszubskim [ZDJĘCIA, WIDEO]

Ze względu na trwającą pandemię wernisaż wyjątkowo odbył się bez udziału odwiedzających. Poza pracownikami muzeum oraz samymi twórcami niezwykłej wystawy pojawił się jedynie burmistrz Mieczysław Grzegorz Gołuński. Całość jednak była transmitowana na żywo na kanale Youtube Muzeum Kaszubskiego oraz na Facebooku, co szef kartuskiego magistratu chwalił, jako świetne wyjście w tym trudnym okresie.

- Myślę, że to bardzo ważna rzecz i niezmiernie cieszę się, że możemy wspólnie być na otwarciu tej pięknej wystawy. Wystawy właściwie mówiącej o historii Kaszub. Nawiązującej do tradycji, do historii, do powstania Kaszub - mówił burmistrz Gołuński. - Mam nadzieję, że jak minie pandemia na pewno z przyjemnością wrócimy do oglądania tego na żywo i spotkali się oko w oko. Bo to jest jednak coś, co daje zupełnie inne spojrzenie na życie - na to, co niesie ze sobą nasza historia, historia tej ziemi, historia Polski.

A zdecydowanie jest co oglądać. Prace przedstawiają legendy kaszubskie: jest o powstaniu Kaszub, o stolemach, radunicach, a nawet początkach kartuskiej kolegiaty. Podstawowym elementem wystawy są grafiki autorstwa Małgorzaty Walkosz-Lewandowskiej - artystki od lat zafascynowanej kulturą ludową i tradycją Kaszubów - wykonane na lnie.

- Len był uprawiany na Kaszubach dość powszechnie, a pozyskiwaniem surowca i tworzeniem tkanin trudniły się kobiety, stąd ten ukłon w stronę kaszubskiej tradycji - opowiada autorka.

I choć owe prace mogłyby być wystawą samą w sobie, wzbogacono je o elementy multimedialne i rozszerzoną rzeczywistość. Przygotowana została specjalna, bezpłatna aplikacja „Muzeum Kaszubskie”, do pobrania na telefon w Google play lub App store. Przy eksponowanych grafikach zamieszczone zostały tabliczki informacyjne ze znacznikami NFC. Po przyłożeniu smartfona można posłuchać legend kaszubskich w języku polskim lub w języku kaszubskim w interpretacji Zbigniewa Jankowskiego. Dla urządzeń bez tej możliwości przygotowano jeszcze kody QR, które po zeskanowaniu umożliwiają podobne działanie.

- Na naszej grafice łączą się dwa światy - realny z wirtualnym. W czasie rzeczywistym budują się modele trójwymiarowe, tworząc naszą wirtualną rzeczywistość. Zapraszam do zabawy z nią, gdyż pozwala ona oglądać ten świat z wielu perspektyw - opowiada Małgorzata Walkosz-Lewandowska. - Tak jak tkaninę, obraz możemy oglądać tylko w wymiarze pion-poziom, tak kiedy włączamy tę funkcje rozszerzonej rzeczywistości możemy wręcz bawić się jak z rzeźbą.

Z pomysłem utworzenia tego typu wystawy wyszła dyrektor Muzeum Kaszubskiego Barbara Kąkol. W 2018 roku bowiem w Koszałkowie-Wieżycy powstał Park Baśni i Legend Kaszubskich, gdzie również ilustracje przygotowała pani Małgorzata i gdzie zastosowano elementy rozszerzonej rzeczywistości.

- Tam były tylko elementy rozszerzonej rzeczywistości, natomiast tu mamy praktycznie takie „powietrzne wyspy” - wyjaśnia jeszcze autorka grafik.

Dyrektor muzeum zainteresowała się sprawą i pomyślała, żeby utworzyć coś podobnego właśnie w stolicy Kaszub. Tym bardziej, że taka nietypowa forma w dużo większym stopniu mogłaby zachęcić młodych do poznania kultury i tradycji regionu.

- Tu przyjeżdża bardzo dużo dzieci i młodzieży w wieku szkolnym, więc taka forma przekazania wiedzy (...) jest jak najbardziej wskazana - dodaje Małgorzata Walkosz-Lewandowska.

W efekcie, po ok. pół roku pracy, powstała wystawa jakiej dotąd nie widziano w Muzeum Kaszubskim. Będzie ona elementem stałym muzeum, czasem jedynie przenoszonym, jeśli zajdzie potrzeba wykorzystania pomieszczenia, w którym się aktualnie zajmuje.