Temat oddania w dzierżawę części Wyspy Łabędziej w Kartuzach był powodem przerwania trwających ponad osiem godzin obrad rady miejskiej 26 czerwca. Chodziło o przekazanie Lokalnej Grupie Rybackiej Kaszuby terenu pod wartą 1,2 mln zł budowę Centrum Promocji i Edukacji w ramach Północnego Szlaku Rybackiego.
Część radnych domagała się więcej informacji na ten temat. Mimo próśb nie uzyskali ich. Wywiązała się burzliwa dyskusja, której nie udało się zakończyć konsensusem.
Sesję wznowiono w minioną środę, rozpoczynając obrady od emocjonującej dzierżawy.
Jak się okazało, 3 lipca zarząd LGR wystosował do burmistrz pismo z prośbą o wycofanie wniosku o przekazanie terenu. Radnym fakt wycofania się inwestora nie przeszkodził, by temat ponownie przedyskutować.
Podczas sesji 26 czerwca dyskutowali nad sprawą dwie godziny, kolejne dwie obradowali 3 lipca.
Co ciekawe, jeszcze w trakcie obradowania nad uchwałą na stronie www.kartuzy.pl pojawił się artykuł pt. "Szansa na realizację inwestycji w Kartuzach zaprzepaszczona przez radnych". W publikacji zaznaczono, że dyskusja w sprawie jest bezprzedmiotowa, bo przecież inwestor się już wycofał. Radni dowiedzieli się o zamieszczeniu informacji już po zakończeniu głosowania nad uchwałą. Po zakończeniu obrad wiadomość zniknęła. Dzień później zamieszczono informację pt." Szansa na realizację kolejnej inwestycji w Kartuzach może nie zaprzepaszczona"
PUBLIKACJĘ ZNAJDZIESZ TUTAJ
Wracając do obrad, radni od początku byli przychylni pomysłowi Lokalnej Grupy Rybackiej", jednak chcieli uzyskać więcej informacji o szczegółach.
- Chciałbym się dowiedzieć z której strony będzie droga dojazdowa do planowanego budynku? - pytał Jerzy Pobłocki. - Czy są wstępne wyliczenia ile będą kosztowały drogi dojazdowe, media i co w przypadku, jeśli pieniądze, które posiada grupa rybacka, nie wystarczą na realizację inwestycji?
Nie uzyskawszy odpowiedzi radny poprosił o udzielenie ich na piśmie.
Gdy wreszcie udało się przystąpić do głosowania ( wcześniej dwukrotnie wnioskowano o zamknięcie dyskusji i dwukrotnie wniosek nie przeszedł. za przekazaniem terenu w dzierżawę głosowało 11 radnych, 6 wstrzymało się od głosu, jeden był przeciw.
- Przekażemy uchwałę do zarządu LGR i będziemy mieć nadzieję, że przyjmie ją - mówiła Mirosława Lehman. - Pismo wpłynęło w dniu obrad, minął więc krótki czas. Mam nadzieję, że uda nam się zarząd przekonać. Jest szansa na pozyskanie 1,2 mln złotych na potrzebną w tym miejscu inwestycję. Na tym terenie gmina i tak powinna coś wybudować, jeśli myślimy o uaktywnieniu Jeziora Klasztornego Małego.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?