Prokuratura Rejonowa w Kartuzach postawiła kolejne zarzuty w związku z malwersacjami w miejskiej spółce KPWiK Kartuzy, zajmującej się m.in. obsługą sieci wodociągowej i kanalizacyjnej w gminie Kartuz.
Jak informowaliśmy wcześniej, zarzuty usłyszały dwie pracownice, w tym główna kasjerka, które miały dopuścić się przywłaszczeń na ponad 430 tys. zł. Za taką sytuację w spółce zdaniem prokuratury odpowiedzieć powinien też jej były szef.
- Były prezes spółki usłyszał zarzut niedopłenienia obowiązków poprzez niezapewnienie prawidłowego funkcjonowania systemu kontroli i nadzoru w przedsiębiorstwie, a w efekcie dopuszczenie do wyrządzenia spółce znacznej szkody majątkowej - informuje Remigiusz Signerski, zastępca prokuratora rejonowego w Kartuzach. Przyznaje, że lista podejrzanych w sprawie się wydłuży.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?