Kartuzy. Ostatnie strażackie pożegnanie Zbigniewa Basińskiego, pierwszego komendanta PSP

Poniżej ostatnie pożegnanie wygłoszone przez Edmunda Kwidzińskiego, komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kartuzach

Szanowny Księże Dziekanie! Księże Proboszczu! Księże Kapelanie !
Pogrążona w smutku Rodzino!
Funkcjonariusze PSP, Druhowie Strażacy!
Uczestnicy dzisiejszej uroczystości!

Każda naturalna granica życia i śmierci jest bliższa, gdy jest związana z podeszłym wiekiem, ale jej przejście jest zawsze zbyt szybkie.
Ta śmierć mimo wszystko jest dla Nas zaskoczeniem.
Wszyscy z głębokim żalem, smutkiem i bólem serca przyjęliśmy wiadomość o nagłym odejściu na wieczny spoczynek bryg. Zbigniewa Basińskiego – Komendanta Rejonowego PSP w Kartuzach, który odszedł w wieku 73 lat, a który urodził się 24 lutego 1939 r. w Krasnymstawie k/ Lublina.
Swoją służbę zawodową rozpoczął w Kartuzach 1 września 1961 roku po ukończeniu Szkoły Oficerów Pożarnictwa, i tu na Kaszubach pozostał do końca swojego życia. Służbę tę rozpoczął w roku, w którym to od 1 lipca powołano Zawodową Straż Pożarną. Był jednym z pierwszych strażaków tej jednostki. W służbie zawodowej uzyskał pełne kwalifikacje ogólne i zawodowe kończąc w tym zakresie Wyższą Oficerską Szkołę Pożarniczą w Warszawie. Od 16 stycznia 1966 roku do 30 września 1993 r. pełnił funkcję Komendanta Powiatowego Straży Pożarnych. Następnie Komendanta w zmieniających się strukturach, po czym Komendanta Rejonowego PSP, z której to funkcji przeszedł na świadczenie emerytalne.
Swoją służbę zawodową umiejętnie łączył z działalnością w Ochotniczej Straży Pożarnej w Kartuzach, w której to działał do ostatnich dni swojego życia, pełniąc w jej władzach różne odpowiedzialne funkcje.
Bardzo aktywnie działał w strukturach Związku Ochotniczych Straży Pożarnych. W czasie tej społecznej pracy przez swą aktywność i zaangażowanie przyczynił się do pobudowania wielu nowych strażnic dla OSP, wspierając jednostki OSP w powiecie i rejonie w zakresie poprawy bazy lokalowej. Doprowadził do wysokiego stopnia ich zorganizowania, wyszkolenia i wyposażenia jakie tylko było możliwe w tamtym czasie, czyli w pełnej działalności statutowej, a w tym szczególnie do walki z powstającymi pożarami.
Był założycielem jednostek OSP w powiecie.
Realizując tak wiele zadań, pozwolę sobie dzisiaj powiedzieć, że te osiągnięcia w służbie to trwałe fundamenty obecnego, nowoczesnego systemu ratowniczego powiatu kartuskiego.
W służbie zawodowej był człowiekiem sumiennym, zdyscyplinowanym, nosząc z honorem strażacki mundur.
W działaniach ratowniczych wyróżniał się ofiarnością i zaangażowaniem w realizacji zadań bojowych przyczynił się do uratowania zagrożonego zdrowia i życia ludzi oraz mienia o dużych wartościach. Dużo czasu i energii poświęcił jednostce zawodowej na realizowaniu zadań dot. poprawy bazy lokalowej na przechowanie sprzętu i warunków służby, które polegały na rozbudowie dotychczasowej strażnicy oraz dalszej modernizacji. Swoje zadania realizował w bardzo trudnych warunkach, przy brakach środków transportu i sprzętu, ograniczonych środków finansowych, a działania ratownicze były realizowane z narażeniem własnego zdrowia i życia.

Pamiętamy Go jako człowieka uśmiechniętego, pogodnego i wrażliwego, chętnego do udzielenia pomocy jej potrzebującym. Nasze codzienne kontakty powodowały, że byłeś naszym starszym kolegą i przyjacielem, który umiejętnie przekazywał swoją wiedzę, doświadczenie w zakresie naszej służby młodszym kolegom.
Przebywając na zasłużonej emeryturze, zawsze żywotnie interesował się problemami i osiągnięciami naszej codziennej służby.

Brygadierze Basiński!!
za swoje niekwestionowane zasługi byłeś wielokrotnie odznaczany i wyróżniamy i tak: Brązowym, Srebrnym i Złotym Krzyżem Zasługi, Złotym Znakiem Związku, Brązowym, Srebrnym, Złotym Medalem Za Zasługi dla Pożarnictwa, Medalem im. Tuliszkowskiego oraz wieloma innymi odznaczeniami. Nie sposób dziś w tak smutnym dla nas dniu oddać pełnej działalności Zmarłego z okresu ponad 50-letniej Jego szlachetnej, bezinteresownej, zawodowej i społecznej służby. Nieubłagana śmierć wyrwała z naszych strażackich szeregów Człowieka sumiennego, uczynnego, solidnego i zdyscyplinowanego, który tej działalności poświęcił wiele energii i pracy, nie szczędził swojego zdrowia, wolnego czasu, realizując z ogromnym zaangażowaniem zadania ratownicze mające na celu pomoc drugiemu człowiekowi w zagrożeniu.
Obecność tak licznych delegacji, pocztów sztandarowych, orkiestry dętej jest naszym hołdem i podziękowaniem, oddaniem honoru Człowiekowi, który tak wiele oddał społeczeństwu, godząc umiejętnie pracę zawodową i utrzymanie rodziny.
W imieniu Pomorskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP – st. bryg. Andrzeja Rószkowskiego, Komendantów Powiatowych i Miejskich woj. pomorskiego, tych w służbie czynnej i tych będących na emeryturze, strażaków Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kartuzach, wszystkich delegacji, pocztów sztandarowych OSP pow. kartuskiego, członków OSP Kartuzy i orkiestry, funkcyjnych OSP powiatu (Prezesów, Naczelników OSP, Komendantów Gminnych OSP, Prezesów Zarządów Gminnych, Koła Emerytów I Rencistów i swoim własnym na ręce Rodziny, a szczególnie Jego codziennej podpory, żony Ireny i syna Tomasza, składam wyrazy współczucia i żalu.

Panie Komendancie!
Wielu z tych, którym pomagałeś i Ciebie wspierali w służbie odeszło do wieczności – teraz i Ty dołączyłeś do nich.
Dzisiaj przyszliśmy, by swoją obecnością podziękować Ci za trudy i wysiłki w służbie pożarniczej.

Dzisiaj, lecz już jednak po raz ostatni na barkach młodszych kolegów służby czynnej przebyłeś drogę, która tak niedawno zmierzałeś, realizując swoje cele życiowe.
Melduję, stawiliśmy się w komplecie aby oddać Ci ostatnią posługę, na którą w pełni zasłużyłeś.

Spoczywaj w pokoju!!
Cześć Twojej pamięci!!